Jędrzejczyk ma problem z "fanką". Wyjawił, co pisała do jego żony

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Artur Jędrzejczyk
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Artur Jędrzejczyk
zdjęcie autora artykułu

- Wydaje się, że to osoba z jakimiś przypadłościami chorobowymi, takie sprawia wrażenie - mówi Artur Jędrzejrzyk w rozmowie z legia.net o stalkerce, która założyła mu konto w mediach społecznościowych i wypisywała straszliwe treści do żony piłkarza.

- Na Facebooku cały czas ktoś się pode mnie podszywa i robi to tak sprytnie, że na tym koncie obserwuje mnie mnóstwo ludzi ze świata sportu i nie tylko - przyznaje Artur Jędrzejczyk, doświadczony obrońca Legii Warszawa.

Wątek ten został poruszony w wywiadzie, jaki niebawem ukaże się w serwisie legia.net. Teraz opublikowano tylko część, dotyczącą właśnie tego wątku.

Jędrzejczyk - jak sam przyznaje - w mediach społecznościowych ma tylko i wyłącznie konto na Instagramie. Powód? Wymagał tego klub.

Nidzie indziej w sieci "Jędza" nie istnieje, ale na wspomnianym Facebooku jego profil jest. Tyle tylko, że on nie ma z nim nic wspólnego. 35-latek doskonale wie, kto się pod niego podszywa.

- To kobieta, dziewczyna. Wiem jak wygląda - przyznaje i opowiada, że często pojawiał się tam, gdzie byli piłkarze Legii.

Według Jędrzejczyka ma ona duży problem, a jej zachowanie przekroczyło pewne granice. - Wydaje się, że to osoba z jakimiś przypadłościami chorobowymi, takie sprawia wrażenie. Wypisywała do mojej żony straszne rzeczy - np. by nie stawała na drodze do jej miłości ze mną albo by poroniła - zdradził.

- To jest osoba, która wymaga specjalistycznej pomocy - dodał.

Stalkerka Jędrzejczyka nie tylko wypisywała straszne treści do jego żony, ale wchodziła też w interakcje z różnymi osobami. Potem zawodnik musi się tłumaczyć. - Wychodzę na głupka, chama czy idiotę - oznajmił i przyznał, że w gronie osób, które otrzymywały wiadomości od stalkerki znaleźli się m.in. Szymon Marciniak czy Michał Listkiewicz.

Dodajmy, że na dniach w serwisie legia.net oraz na WP SportoweFakty ukaże się cała, długa rozmowa z doświadczonym defensorem stołecznej ekipy.

Zobacz także: Wraca ważny piłkarz Legii Warszawa. Może zagrać w Danii Kolejne problemy Górnika. Podstawowy obrońca sprzedany

ZOBACZ WIDEO: Co za wiadomości! Mistrz Polski idzie po kolejne wzmocnienia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Grek Zorba
24.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe, że takich kont nie potrafią usunąć, a jak był Sr...vid to wyłączali każdego kto się mijał z jedynie słuszną narracją.