Media: Nie będzie wielkiego transferu Grabary? Bayern prowadzi rozmowy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mateusz Slodkowski/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kamil Grabara
Getty Images / Mateusz Slodkowski/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kamil Grabara
zdjęcie autora artykułu

Według doniesień niemieckich mediów Kamil Grabara jest na celowniku Bayernu Monachium. Wiele jednak wskazuje na to, że do wielkiego transferu Polaka nie dojdzie. Mistrzowie Niemiec prowadzą rozmowy z Yassine Bounou'em.

Mistrzowie Niemiec znów szukają bramkarza. Kontuzjowany Manuel Neuer do treningów ma wrócić w sierpniu, a Yann Sommer karierę kontynuować ma w Interze Mediolan. Według niemieckich mediów działacze mają przygotowaną listę kandydatów, na której jest m.in. Kamil Grabara z FC Kopenhagi.

Czy dojdzie do wielkiego transferu Polaka? Wiele wskazuje na to, że Bayern wybierze innego kandydata. Dziennikarz sport1.de Kerry Hau poinformował, że bawarscy działacze są już po wstępnych rozmowach z innym bramkarzem. Mowa o Yassine Bounou z Sevilli FC.

"Bayern przeprowadził wstępne rozmowy z przedstawicielami Yassine Bounou. Marokański bramkarz to jedno z nazwisk na klubowej liście. Bounou nie ma w kadrze na przedsezonowe tournee Sevilli w Niemczech, ponieważ działacze są gotowi wysłuchać propozycji za niego" - przekazał Hau na Twitterze.

Marokańczyk zawodnikiem Sevilli jest od września 2020 roku, kiedy to przeszedł do klubu z Girony za 4 miliony euro. W minionym sezonie Bono rozegrał 36 meczów i w siedmiu z nich zachował czyste konto.

Z informacji Niemców wynika, że Yassine Bounou bardzo chętnie przyjąłby opcję gry w Bayernie, podobnie, jak ma to miejsce w przypadku Grabary.

Czytaj także: Jaki wirus zaatakował piłkarzy FC Barcelony? Pojawiają się sprzeczne wersje PKO Ekstraklasa: faworyci na razie nie zawodzą, zobacz tabelę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką

Źródło artykułu: WP SportoweFakty