Dużo emocji na początek Fortuna I ligi. Pierwsza wygrana beniaminka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia
zdjęcie autora artykułu

W meczu Arki Gdynia z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza oba zespoły były na prowadzeniu, a skończyło się remisem 2:2. Pierwszy w tabeli po piątkowych meczach jest Motor Lublin, który zwyciężył 3:2 z Zagłębiem Sosnowiec.

Arka rozczarowała w poprzednim sezonie i nie dostała się nawet do baraży o awans. Nie tylko z tego powodu okres przygotowań w klubie był nerwowy. Dobrą informacją dla jego kibiców jest pozostanie Karola Czubaka, który został najlepszym strzelcem Fortuna I ligi. Z kolei Bruk-Bet grał w finale baraży, w którym poniósł porażkę z Puszczą i także pozostał na zapleczu PKO Ekstraklasy.

Arka nie potrzebowała nawet minuty na zdobycie prowadzenia i był to dopiero początek strzelania w Gdyni. Do końca pierwszej połowy Maciej Ambrosiewicz i Bruno Wacławek odwrócili wynik na 2:1 dla Pomarańczowych. Arka uratowała remis 2:2 w 80. minucie strzałem Olafa Kobackiego. Już w ostatniej minucie podstawowego czasu niecieczanie mieli doskonałą szansę na rozstrzygnięcie meczu, jednak Adam Radwański nie wykorzystał rzutu karnego.

Motor powrócił na zaplecze PKO Ekstraklasy. W poprzednim sezonie przeszedł szaloną drogę pod wodzą Goncalo Feio i z dołu tabeli przeskoczył do baraży, a w nich pokonał Kotwicę Kołobrzeg oraz Motor Lublin. Ciekawie było latem w Zagłębiu Sosnowiec. Po otwarciu nowego stadionu drużyna chce grać o wyższe cele niż w poprzednim sezonie i sprowadził do siebie między innymi Joela Valencię i Kamila Bilińskiego.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Zagłębie prowadziło po pierwszej połowie, a zawdzięczało zaliczkę strzałowi obrońcy Ołeksija Bykowa po wrzutce z rzutu wolnego. Motor ruszył do zdecydowanego natarcia w drugiej połowie i odpowiedział dwoma golami. Beniaminek odwrócił wynik, a prowadzenie 2:1 zawdzięczał spektakularnej przewrotce Mariusza Rybickiego. W końcówce rezultat zmienił się jeszcze dwa razy, a na swoim postawił beniaminek. Już w doliczonym czasie Rafał Król zdobył gola na 3:2 dla Motoru.

1. kolejka Fortuna I ligi:

Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:2 (1:2) 1:0 - Kacper Skóra 1' 1:1 - Maciej Ambrosiewicz 10' 1:2 - Bruno Wacławek 33' 2:2 - Olaf Kobacki 80'

Motor Lublin - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (0:1) 0:1 - Ołeksij Bykow 34' 1:1 - Piotr Ceglarz (k.) 73' 2:1 - Mariusz Rybicki 78' 2:2 - Sebastian Bonecki 87' 3:2 - Rafał Król (k.) 90'

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Arka Gdynia awansuje w tym sezonie do PKO Ekstraklasy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
cena drewna spada
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Motor w barażach pokonał Stomil Olsztyn i Kotwicę Kołobrzeg. Czapki z głów za taki wyczyn.  
avatar
Piotr Maj
22.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo autor . Motor pokonał Kotwicę i Motor , aby awansować do pierwszej ligi.  
avatar
Montana
21.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Motor!!!