Poruszenie w sieci. Wszyscy piszą tylko o jednym

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Jakub Błaszczykowski w akcji — PAP / Leszek Szymański / Jakub Błaszczykowski w akcji

Arkadiusz Dudziak 16.06.2023, 20:14

Jakub Błaszczykowski meczem Polska - Niemcy pożegnał się z reprezentacją Polski. O piłkarzu na Twitterze wypowiedział się m.in. Zbigniew Boniek, ale także znana postać ze świata tenisa.

W tym artykule dowiesz się o:

Historyczna chwila. Jakub Błaszczykowski zakończył swoją karierę w reprezentacji Polski. Pomocnik był filarem kadry przez długie lata. W narodowych barwach rozegrał 109 spotkań, w których strzelił 21 bramek.

Błaszczykowski zszedł z boiska w 16. minucie meczu Polska - Niemcy. Twitter zalała fala komentarzy.

"Na koniec najważniejsza jest rodzina. Błaszczykowski odegrał wielką role jako reprezentant. Brawo Kuba" - stwierdził były prezes PZPN Zbigniew Boniek.

ZOBACZ WIDEO: Błaszczykowski nigdy się nie zastanawiał. Wysłał koszulkę z boiska

"Moje top wspomnienie z Kubą Błaszczykowskim? Rok 1995 jedziemy do Holandii jednym autokarem na turniej piłkarski dla dzieciaków. Kuba gra dla Rakowa a ja dla Victorii. On strzela i ja strzelam Dzięki Kuba, fajnie było Cie oglądać przez tyle lat" - wyjawił Dawid Celt były polski tenisista, a obecnie trener.

"Dzięki Kuba za wszystkie emocje! I serducho do reprezentacji jak mało który piłkarz" - napisał Michał Pol z Kanału Sportowego.

"Dzisiaj ostatni mecz w reprezentacji zagra Jakub Błaszczykowski. Przez całą swoją biało-czerwoną karierę Kuba to było serce na boisku, znakomity piłkarz, ale przez moje 20 lat na dziennikarskim szlaku - to zawsze był świetny facet. Dziękuję!" - przyznał dyrektor Canal+Sport Michał Kołodziejczyk.

"Moje top wspomnienie z Kubą Błaszczykowskim. Rok 2015, mecz Polska - Gruzja (4:0) za Adama Nawałki. Kuba decyzją trenera stracił opaskę, co - jak wiadomo - zabolało go mocno. Był spór o to z Robertem Lewandowskim, z selekcjonerem, z tym to nawet nie chciał rozmawiać, gdy Nawałka przyjechał do Dortmundu. Wiadomo, każdy pamięta. Ale po kontuzji wrócił właśnie na ten mecz i w 90+ asystował Lewemu przy golu na 3:0. Mało ważna bramka, mecz rozstrzygnięty ciut wcześniej, a on przy bandach cieszy się z nowym kapitanem jak dzieciak. Uwielbiam ten moment." - opisał Przemysław Langier z goal.pl.