Potężne osłabienie Napoli przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów. Zagrają bez swojej gwiazdy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  / Na zdjęciu: Victor Osimhen (z prawej)
PAP/EPA / / Na zdjęciu: Victor Osimhen (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Problemy w szeregach Napoli. Lider Serie A w pierwszym meczu ćwierćfinałowym LM będzie musiał poradzić sobie bez swojej wielkiej gwiazdy.

W tym artykule dowiesz się o:

Już 12 kwietnia "Azzurri" czeka wyprawa do Mediolanu i starcie z miejscowym AC Milanem. Pojedynek na stadionie Giuseppe Meazzy otworzy włoski dwumecz, którego stawką będzie półfinał Ligi Mistrzów.

Zespół Luciano Spallettiego przystąpi do tego starcia znacznie osłabiony. Prezes neapolitańskiego klubu potwierdził bowiem, że tego dnia w składzie zabraknie Victora Osimhena.

- Niestety Victor Osimhen nie jest w stanie zagrać z Milanem. Mamy nadzieję, że będzie on dostępny w rewanżowym meczu na Stadio Diego Armando Maradona 18 kwietnia - powiedział Aurelio De Laurentiis, cytowany przez "La Reppublicę".

Nigeryjczyk w tym sezonie sprawuje się wspaniale. Na dystansie 29 meczów strzelił już 25 bramek oraz pięciokrotnie asystował. To właśnie głównie dzięki niemu drużyna Napoli może pochwalić się aż 66 trafieniami w lidze. A to czyni ją aktualnie najskuteczniejszą ekipą Serie A.

24-latek przeniósł się do Naeapolu w 2020 roku. Przeszedł on wówczas z francuskiego Lille za 75 mln euro. Ten kosztowany zakup zwrócił się jednak "Azzurri" w postaci już prawie wywalczonego mistrzostwa Włoch. Ale w przyszłości może i także finansowo. Napastnik jest bowiem wyceniany przez portal Transfer Markt na równe 100 mln euro.

Pierwszy gwizdek wspomnianego pojedynku wybrzmi o godzinie 21:00. Transmisja na antenach TVP Sport oraz Polsatu Sport Premium 1.

Sensacyjne doniesienia ws. Lewandowskiego Awantura na treningu Juventusu. Szczęsny poszkodowany

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowiny

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
kilofon
11.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Osimhena Napoli nie znaczy nic! Niestety taka prawda