"Żenada", "wstyd", "koniec ery". Legendy zmasakrowały Liverpool

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  / Na zdjęciu: Mohamed Salah
PAP/EPA / / Na zdjęciu: Mohamed Salah
zdjęcie autora artykułu

Katastrofalny występ Liverpoolu odbił się szerokim echem w środowisku. Piłkarskie legendy nie pozostawiły suchej nitki na graczach The Reds, którzy skompromitowali się w starciu z Realem Madryt (2:5) w Lidze Mistrzów. Padły mocne słowa.

Legendy Premier League takie jak Jamie Carragher, Steven Gerrard, Thierry Henry czy Rio Ferdinand, wyraziły swoje zaniepokojenie kryzysem gry i wynikami Liverpoolu FC. Eksperci byli bardzo krytyczni po wtorkowej klęsce z Realem Madryt (2:5) w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

- Liverpool był chaotyczny. Żenujący. Szukaliśmy dla nich wymówek przez cały sezon, powodów dla których nie radzą sobie tak dobrze, jak w poprzednich sezonach, ale ta druga połowa była hańbą. Katastrofa - powiedział (cytuje go "Marca") Carragher o wtorkowym meczu Liverpoolu.

- Ta drużyna miała świetne wyniki w obronie w zeszłym sezonie, ale wiemy, że pomocnicy nie mają już takiej energii, jak wtedy, a napastnicy nie wywierają presji, a na pewno nie mają takiej spójności, jaką mieli wcześniej - dodał były piłkarz.

- Byliśmy świadkami absolutnej wielkości Modricia i Benzemy - zaznaczył z kolei Steven Gerrard, były piłkarz Liverpoolu.

Thierry Henry, były zawodnik m.in. Arsenalu, Barcelony i Juventusu, również podkreślił słabość defensywną Liverpoolu w przegranej 2:5 z Realem.

- Myślę, że Klopp nie powinien odchodzić, ale niektórzy piłkarze nie mają już poziomu, by grać dla Liverpoolu. To zdarza się najlepszym, mnie się to przytrafiło. To koniec pewnej epoki - ocenił francuski napastnik.

- Było widać wyraźną różnicę między Realem Madryt a Liverpoolem. Masz drużynę, która wygląda, jakby spadała w porównaniu z inną drużyną, która wygląda, jakby wciąż się rozwijała i poprawiała - powiedział z kolei Rio Ferdinand.

Takiego blamażu na Anfield w europejskich pucharach nie było jeszcze nigdy. Dotychczas największą domową porażką The Reds była przegrana również z Realem w 2014 roku. Wtedy to Królewscy zwyciężyli na wyjeździe 3:0.

Zobacz także: Dzień z wiceliderami w Lidze Mistrzów. Inter chce zatrzymać rozpędzonych Mieszanie uczucia. Włosi ocenili występ Zielińskiego w Lidze Mistrzów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Real Madryt wygra Ligę Mistrzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Anna Sar-4
23.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
FANBOJE NIE MOGĄ SIĘ POGODZIĆ ŻE ZDOBYWCA ZŁOTEJ PIŁKI - BENZEMA, STRZELA KLUCZOWE BRAMKI Z SILNYM PRZECIWNIKIEM. TO DLA NICH GWÓŹDŹ DO TRUMNY  
avatar
Anuq
22.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Opamiętajcie się "fachowcy". "Kompromitacja, żenada, blamaż... ".Z kim przegrali? Przecież nie z drugoligową lecz z najlepszą drużyną Europy. Jakich słów użylibyście gdyby p Czytaj całość
avatar
k73
22.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A do tego Real grał bez Kroosa.