Starcie pod znakiem snajperów. To oni mogą zadecydować o wyniku

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: Victor Osimhen (w środku)
PAP/EPA / CESARE ABBATE / Na zdjęciu: Victor Osimhen (w środku)
zdjęcie autora artykułu

Zarówno Randal Kolo Muani, jak i Victor Osimhen notują znakomity sezon. 24-letni snajperzy są gwiazdami swoich drużyn, które powalczą o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Który z nich we wtorek udowodni swoją wyższość?

Tydzień temu rozpoczęła się faza pucharowa Ligi Mistrzów. We wtorek, 21 lutego zostaną rozegrane dwa kolejne spotkania 1/8 finału. W cieniu pojedynku Liverpoolu FC z Realem Madryt pozostaje starcie Eintrachtu Frankfurt z SSC Napoli.

Francuz kluczem Eintrachtu

Oba zespoły mają w swoich szeregach napastników, którzy w tym sezonie znajdują się w znakomitej formie. 15 trafień we wszystkich rozgrywkach zanotował 24-letni Francuz, Randal Kolo Muani. Gdyby tego było mało, to zanotował także 12 asyst, co jak na zawodnika z tej pozycji jest rewelacyjnym wynikiem.

W ustawieniu niemieckiej drużyny Muani pełni rolę najbardziej wysuniętego zawodnika. Jednak warto odnotować, że ma on spore wsparcie. O dostarczanie do niego piłek dbają Mario Goetze oraz Jesper Lindstroem. Eintracht gra także z wahadłowymi, stąd siła ofensywna tej ekipy stoi na wysokim poziomie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Dzięki temu sprowadzony z FC Nantes napastnik w tym sezonie gra jak natchniony. Jego forma sprawiła, że Didier Deschamps wziął go na mistrzostwa świata w Katarze. Podczas nich zagrał trzy mecze, w których udało mu się zdobyć jednego gola.

Mimo że w ligowych oraz pucharowych rozgrywkach spisuje się bardzo dobrze, to gorzej radzi sobie w Lidze Mistrzów. Dotychczas rozegrał sześć spotkań, w których zdobył dwie bramki. Warto jednak odnotować, że dały one jego drużynie zwycięstwa z Olympique Marsylią oraz Sportingiem Lizbona. Bez nich Eintrachtu w fazie pucharowej najprawdopodobniej by nie było.

Teraz jego ekipę czeka dwumecz z SSC Napoli. W fazie pucharowej nie ma już miejsca na błędy, stąd też niewykorzystane okazje będą boleć podwójnie. Francuz o tym wie bardzo dobrze, bowiem w finale mistrzostw świata nie wykorzystał dogodnej szansy w dogrywce przy remisie. Gdyby było inaczej, Trójkolorowi byliby o krok od zwycięstwa. Muani w jednym z wywiadów mówił, że tamta sytuacja nie da mu spokoju do końca życia.

Nigeryjczyk kluczem Napoli

Natomiast SSC Napoli ma w swoich szeregach Victora Osimhena. Nigeryjczyk w obecnym sezonie prezentuje się jeszcze lepiej niż jego rówieśnik pod względem zdobytych bramek. Ma ich on już 19, aczkolwiek nie jest typem napastnika, który słynie z ostatnich podań. Dotychczas ma na swoim koncie 3 asysty.

Włoski zespół słynie z formacji 4-3-3, w której ofensywę najczęściej stanowią Chwicza Kwaracchelia, Osimhen oraz Matteo Politano. Nigeryjczyk występuje oczywiście na środku, natomiast jego koledzy pełnią rolę skrzydłowych. W linii pomocy kluczowym zawodnikiem jest Piotr Zieliński, który wnosi sporo do ofensywy.

To, że warto na niego grać Osimhen udowodnił już nie raz i nie dwa. W tym sezonie strzela on jak natchniony. Na obecnym etapie rozgrywek ma już taką samą liczbę bramek jak w poprzedniej, zakończonej kampanii. A przed nim jeszcze kilkanaście spotkań.

Nigeryjczyk wybitnie spisuje się w Serie A. W 19 spotkaniach zdobył 18 bramek, żaden inny zawodnik nie może pochwalić się tak znakomitym bilansem. Napastnik Napoli pewnie zmierza po koronę króla strzelców włoskiej ligi.

Gorzej jednak radzi sobie w innych rozgrywkach. Dotychczas w Lidze Mistrzów rozegrał jedynie trzy spotkania, w których pokonał bramkarza rywali tylko raz. Jednak często Luciano Spalletti zamiast Nigeryjczyka sięgał po Giovanniego Simeone czy Giacomo Raspadoriego.

Jednak teraz można być pewnym, że Osimhen wyjdzie w pierwszym składzie na pierwszy mecz fazy pucharowej z Eintrachtem Frankfurt. Tym samym będzie on zmuszony radzić sobie z trójką środkowych obrońców, bowiem w takim systemie gra właśnie ich rywal. Jednak gdy Nigeryjczyk będzie radził sobie z nim tak, jak z defensorami US Sassuolo w ostatnim meczu ligowym (więcej TUTAJ), to nie powinien mieć problemu z okazjami na zdobycie bramki.

Pierwszy pojedynek w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Eintrachtem Frankfurt a SSC Napoli na Deutsche Bank Park odbędzie się we wtorek, 21 lutego o godzinie 21:00. Transmisja w Polsat Sport Premium 1. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Jakub Fordon, dziennikarz WP SportoweFakty

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Kto we wtorek zdobędzie bramkę?
Randal Kolo Muani
Victor Osimhen
Obaj
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)