Co on tam robił? Awantura w trakcie meczu Paris Saint-Germain

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Xavier Laine / Christophe Galtier i Luis Campos
Getty Images / Xavier Laine / Christophe Galtier i Luis Campos
zdjęcie autora artykułu

Emocji na Parc des Princes nie brakowało. W pewnym momencie przy linii ławkach rezerwowych niespodziewanie pojawił się działacz PSG. Luis Campos był wściekły i przekazywał swoje uwagi arbitrowi.

W tym artykule dowiesz się o:

To było niezwykle wyrównane spotkanie, choć już po 17 minutach Paris Saint-Germain miało dwubramkową przewagę za sprawą Kyliana Mbappe i Neymara. Potem Lille OSC ruszyło do ataku, a na listę strzelców wpisali się kolejno: Bafode Diakite, Jonathan David oraz Jonathan Bamba.

W samej końcówce Mbappe i Lionel Messi przechyliło szalę zwycięstwa na korzyść zespołu Christophe'a Galtiera. Po wygranej 4:3 paryżanie utrzymują się na pozycji lidera tabeli Ligue 1.

Willy Delajod miał ręce pełne roboty i zdaniem miejscowych, podejmował kontrowersyjne decyzje. Dużo zastrzeżeń do pracy zespołu sędziowskiego miał Luis Campos, czemu dał wyraz w trakcie meczu.

Jak donoszą dziennikarze "RMC Sport", Portugalczyk, który pełni funkcję doradcy ds. sportowych PSG, w drugiej połowie opuścił trybuny i pojawił się w okolicach linii bocznej. Gdy Galtier zauważył działacza, usiadł na ławce rezerwowych.

Campos w ostrych słowach miał krytykować pracę sędziego Delajoda. Działacz przekazywał też swoje uwagi zawodnikom prowadzonym przez Galtiera.

Czytaj także: Zespół Przemysława Frankowskiego przerwał złą serię Oficjalne wieści w sprawie Neymara. Czy zdąży na Bayern?

ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty