Były reprezentant dosadnie o Lewandowskim. "Nie tędy droga"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

W rozmowie z TVP Sport były kadrowicz Henryk Wawrowski odniósł się do nominacji Fernando Santosa na selekcjonera reprezentacji Polski, a ponadto mówił o postępowaniu Roberta Lewandowskiego. Nie zabrakło wątku Grzegorza Krychowiaka.

Podczas wywiadu dla TVP Sport Henryk Wawrowski stwierdził, że nowy selekcjoner "musi dotrzeć do Lewandowskiego i przekonać go do tego, że jako lider musi dać z siebie więcej".

- Oczekuję od niego takiej postawy, jaką prezentował Zbigniew Boniek, grając w Widzewie. Proszę mi wierzyć, że łodzianie nie byli aż takim wielkim zespołem, jak krążą wokół nich legendy. Fenomen Widzewa polegał na tym, że jak mu nie szło, to wtedy Boniek brał sprawy w swoje ręce. "Rudy" potrafił huknąć i wtedy wszyscy zapierdzielali nie na sto procent, tylko na wiele więcej. Był po prostu prawdziwym liderem, który wzbudzał respekt, ale też i podziw - spostrzegł Wawrowski.

Były kadrowicz podkreślił ponadto, że Portugalczyk "musi rządzić twardą ręką i przekonać Lewandowskiego do innej postawy". Jednocześnie pokusił się o ocenę poczynań piłkarza FC Barcelony podczas mundialu w Katarze.

- Lewandowski czasami obraża się za to, że ktoś na niego nie gra. Dzisiaj jest taki futbol, że nie możesz stać i czekać aż ktoś poda ci do pustej bramki. Jeżeli lider wychodzi i łaskę robi, że zagra to nie tędy droga - zaznaczył.

Poruszył również temat Grzegorza Krychowiaka. Wawrowski twierdzi, że należy mu podziękować za grę w kadrze. Wyraźnie podkreślił, że "jego czas minął" i na tę chwilę nie nadaje się do rywalizacji na poziomie reprezentacyjnym.

- Jeżeli ktoś jest w słabej formie, to nie powinien grać. Podejrzewam też, że to właśnie Lewandowski w dużej mierze ustalał skład. Dlatego grał Krychowiak - powiedział były reprezentant Polski.

Czytaj także: > Mieszane uczucia trenera Legii. "Tytuły wygrywa się defensywą"Sensacyjny transfer Isco? Może zostać kolegą klubowym Polaka

ZOBACZ WIDEO: Milioner zachwycił się Łodzią. "Ktoś musi powiedzieć, że Polska nie jest dzikim krajem"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
sołtysowa
7.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Marianek wyjechałeś od nas do stolicy 3 lata temu i zaraz wielki kibic Legii? A o swoim klubie Wicher Mierzym już "zapomniałeś", tak??  
avatar
sołtysowa
7.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Tomasz Mroński: zawsze tylko ci %% w głowie. Kury szczać prowadzać jak nie masz co robić.  
avatar
sołtysowa
7.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszędzie te same nieudaczne trole, nieroby. Do obierania cebuli i darcia pierza potrzebują, a jak i tego nie potraficie to za stracha na wróble w polu stać za zasiłek z gminy.  
avatar
Lara Croft
5.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Marianek07:Prosimy o więcej takich merytorycznych opinii. Mądrego to aż miło posłuchać. Serdecznie pozdrawiam. :)  
avatar
Marianek07
5.02.2023
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Te wpisy to piszą dzieci , nastolatkowie. Nie mają żadnego odniesienia do innych, dużo lepszych więc Lewy jest dla nich Bogiem, a to cienias. Legia puściła go bo był małoletnim słabeuszem. Ze Z Czytaj całość