Ujawnił, jak zachował się Lewandowski. Chwyta za serce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (na pierwszym planie).
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (na pierwszym planie).
zdjęcie autora artykułu

Jakub Kwiatkowski wrócił jeszcze do niewykorzystania przez Lewandowskiego karnego w meczu Polski z Meksykiem na mundialu w Katarze. Rzecznik kadry dla TVP Sport zdradził, jak po tym niepowodzeniu zachował się kapitan kadry.

To był początek jak z najgorszego snu. Reprezentacji Polski w starciu z Meksykiem szło jak po grudzie, ale nagle - prawie z niczego - pojawiła się ogromna szansa na zwycięstwo. Po analizie VAR sędzia przyznał Biało-Czerwonym rzut karny, a do piłki podszedł Robert Lewandowski.

Gol wydawał się pewny, bowiem 34-latek przez całą swoją karierę przyzwyczaił do perfekcyjnego wykonywania jedenastek. Jakież było zdziwienie i rozczarowanie, gdy "Lewy" wykonał karnego jak nie on. Strzelił lekko, bez większego pomysłu i bramkarz reprezentacji Meksyku nie miał problemu z obroną.

Tym samym Polacy nie wykorzystali ogromnej szansy na zwycięstwo na starcie mundialu i zdobyli "tylko" jeden punkt za bezbramkowy remis z Meksykiem. Po ostatnim gwizdku sędziego Lewandowski bardzo przeżywał, jak wykonał karnego. Co dokładnie działo się z kapitanem reprezentacji Polski ujawnił Jakub Kwiatkowski.

ZOBACZ WIDEO: "Miał ciężkie dni". Wtedy Robert Lewandowski poczuł ulgę

- Widać było po nim, że jest zamknięty w sobie, siedział sam w kącie. Wiemy jak bardzo zależało mu, żeby zdobyć w końcu bramkę na mundialu. Może się przecież okazać, że to jego ostatnie mistrzostwa świata - powiedział rzecznik kadry dla TVP Sport.

Wielkich sportowców cechuje jednak umiejętność szybkiego podnoszenia się po niepowodzeniu i Robert Lewandowski nie miał z tym problemów. W meczu z Arabią Saudyjską robił, co mógł, by wreszcie trafić na mundialu i pod koniec spotkania dopiął swego. Jego gol przypieczętował triumf Polaków 2:0 i zrobienie ogromnego kroku w kierunku 1/8 finału MŚ.

- Ta drużyna chciała, żeby Robert strzelił tę bramkę, bo Robert w dobrej dyspozycji, nie tylko tej piłkarskiej, ale też psychicznej, to jest dla nas szalenie ważny piłkarz - podkreślił Kwiatkowski.

Żeby być pewnym awansu do 1/8 finału mundialu w Katarze, bez oglądania się na rywali, reprezentacja Polski potrzebuje przynajmniej remisu w starciu z Argentyną. Mecz zaplanowano na środę 30 listopada na godzinę 20:00. Transmisja w TVP 1 i na Pilot WP.

Czytaj także: Michniewicz szczerze o Lewandowskim. "Wiem co czuje" Szalony kibic Lewandowskiego: Robert coś mi obiecał. Ale pod warunkiem, że Polska wygra mundial!

Źródło artykułu: