Piłkarze Lecha w czołówce klasyfikacji strzelców Ligi Konferencji Europy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Michał Skóraś
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Michał Skóraś
zdjęcie autora artykułu

Lech Poznań powalczy wiosną w fazie pucharowej Ligi Konferencji Europy, a jego piłkarze mogą wyśrubować indywidualne statystyki. Już błyszczą w klasyfikacji strzelców.

Mistrz Polski zdobył w fazie grupowej 12 bramek, a ten łup rozłożył się tylko na czterech zawodników.

Po cztery trafienia mają Mikael Ishak oraz Michał Skóraś. W całych rozgrywkach skuteczniejszy jest tylko Artem Dowbyk z SK Dnipro-1, który zebrał do tej pory pięć goli. Lechici mają więc realną szansę, by powalczyć nawet o koronę króla strzelców - o ile oczywiście ich zespół będzie przechodził kolejne rundy.

Trzy bramki dla mistrza Polski zdobył Kristoffer Velde, natomiast jedną - Filip Szymczak.

Następna okazja do poprawy dorobku nadejdzie w drugiej połowie lutego. Wtedy odbędą się mecze 1/16 finału. W poniedziałek "Kolejorz" pozna swojego rywala w tej fazie.

Gole Zawodnik Klub
7 Arthur Cabral ACF Fiorentina
6 Zeki Amdouni FC Basel
0 Michail Antonio West Ham United
0 Hugo Cuypers KAA Gent
0 Luka Jović ACF Fiorentina
5 Artem Dowbyk SK Dnipro-1
0 Mikael Ishak Lech Poznań
0 Gift Orban KAA Gent
0 Vangelis Pavlidis AZ Alkmaar
0 Michał Skóraś Lech Poznań
0 Kristoffer Velde Lech Poznań
0 Andi Zeqiri FC Basel
4 Alex Baena Villarreal CF
0 Antonin Barak ACF Fiorentina
0 Jarrod Bowen West Ham United
0 Aleksandar Cavrić Slovan Bratysława
0 Fousseni Diabate Partizan Belgrad
0 Ricardo Gomes Partizan Belgrad
0 Jose Luis Morales Villarreal CF
0 ----
2 Filip Marchwiński Lech Poznań
1 Karol Angielski Sivasspor
0 Nika Kwekweskiri Lech Poznań
0 Antonio Milić Lech Poznań
0 Artur Sobiech Lech Poznań
0 Afonso Sousa Lech Poznań
0 Filip Szymczak Lech Poznań

Czytaj także: Niechlubny rekord Lewandowskiego. Są powody do obaw "To odpowiedni przeciwnik". Kulesza zdradził, z kim Polska zagra tuż przed mundialem

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"

Źródło artykułu: