Zrozumiała złość piłkarza FC Barcelony. "Jestem wkurzony"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Alex Balde
Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Na zdjęciu: Alex Balde
zdjęcie autora artykułu

W niedzielnym szlagierze piłkarze FC Barcelony musieli uznać wyższość Realu Madryt. Alejandro Balde był wyraźnie rozczarowany po porażce 1:3 na Santiago Bernabeu.

W tym artykule dowiesz się o:

Od samego początku meczu Real Madryt dyktował warunki na własnym stadionie. W pierwszej części gry bramkarz FC Barcelony skapitulował dwa razy. Później Katalończycy złapali kontakt za sprawą Ferrana Torresa, ale w doliczonym czasie gospodarze strzelili gola na 3:1.

To była pierwsza porażka podopiecznych Xaviego w trwającym sezonie Primera Division. W tym momencie FC Barcelona plasuje się na drugim miejscu w ligowej stawce i traci trzy oczka do prowadzącego zespołu "Królewskich".

Frustracja wkradła się w szeregi drużyny "Blaugrany". Tuż po meczu Alex Balde udzielił wypowiedzi klubowym mediom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę

- Jestem wkurzony, bo nikt nie lubi przegrywać w takich meczach, jak El Clasico. W końcówce mieliśmy kilka okazji, lecz później był trochę wątpliwy rzut karny dla Realu - wspominał lewy obrońca.

Według 18-latka, FC Barcelona może jeszcze powalczyć o najwyższe cele na krajowym podwórku. - Zajmujemy miejsce w górnej części tabeli i jesteśmy pełni nadziei. Przed nami jeszcze wiele meczów - podkreślił Balde.

Czytaj także: "Wyglądał rozpaczliwie". Hiszpanie ocenili Lewandowskiego Prezydentowi FC Barcelony puściły nerwy. Domagał się wyjaśnień

Źródło artykułu: