Odważna obietnica gwiazdy Barcelony. "Jak wygramy Ligę Mistrzów, to..."

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Eric Alonso / Na zdjęciu: Raphinha
Getty Images / Eric Alonso / Na zdjęciu: Raphinha
zdjęcie autora artykułu

FC Barcelona przeszła rewolucję kadrową w letnim okienku transferowym. Do drużyny sprowadzono m.in. Roberta Lewandowskiego czy Raphinhę. Ten drugi mierzy wysoko. Celuje w zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

"Duma Katalonii" była niesamowicie aktywna na rynku transferowym. Xavi ma do dyspozycji bardzo ciekawą drużynę, w której jest mnóstwo jakości.

I początek sezonu pokazuje, że FC Barcelona będzie się liczyła w walce o najwyższe laury nie tylko w La Liga, ale i Europie. Raphinha, który jest jednym z tych, którzy trafili na Spotify Camp Nou tego lata, celuje w wielkie rzeczy.

Jeszcze w ubiegłym sezonie był kluczową postacią Leeds United w Premier League. Tam miał ogromny udział w tym, że drużyna pozostała na najwyższym szczeblu rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO: Niesamowity początek Lewandowskiego. "Zrobił coś, czego nie potrafiły wielkie gwiazdy"

Wtedy obiecał, że gdy tak się stanie, całą długość boiska przejdzie na kolanach i słowa dotrzymał. Teraz chce zrobić dokładnie to samo, jeżeli Barcelona wygra Ligę Mistrzów.

- Zrobię to jeszcze raz, tak jak zrobiłem to z Leeds - powiedział Raphinha cytowany przez "Marce". - Będę chodzić na kolanach po Camp Nou czy gdziekolwiek. Byłoby idealnie zrobić to w Stambule.

Dlaczego akurat w Stambule? Bo tam rozegrany zostanie finał Ligi Mistrzów. Dla zawodnika wygranie najważniejszych rozgrywek w Europie w barwach "Dumy Katalonii" byłoby spełnieniem kolejnego wielkiego marzenia.

Pierwszym była gra dla Barcelony. I żadne pieniądze nie były go w stanie odwieść od decyzji o dołączeniu do tego klubu. - Moim marzeniem było noszenie tej koszuli. To klub, który śledzę od młodości, od kiedy Ronaldinho podpisał kontrakt - wyjaśnił.

- Chciałem być jego częścią. To marzenie, te pragnienia, to wszystko było silniejsze niż jakakolwiek inna oferta, niezależnie od strony finansowej - zakończył.

Zobacz także: Świetne informacje nt. Szczęsnego! Zachwyca formą. Powołania na razie nie chce

Źródło artykułu: