Przykre informacje. To wręcz kompromitacja polskiej piłki

I wcale nie chodzi o to, że mistrza Polski zabraknie w fazie grupowej Champions League. Zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić, w końcu zdarzy się to po raz szósty z rzędu. A na 31 edycji najbardziej elitarnych klubowych rozgrywek na świecie mieliśmy w nich swojego przedstawiciela tylko trzykrotnie. Pod tym względem jesteśmy w tyle nawet za Białorusią (5).

Problem polega na tym, że polscy piłkarze nie mają wstępu na europejskie salony nie tylko w grupach zorganizowanych, ale też indywidualnie. W nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów, której komplet 32 uczestników poznaliśmy w środę, weźmie udział tylko sześciu Polaków.

Polonia w Champions League będzie zatem stanowiła mniej niż jeden procent wszystkich piłkarzy. Na blisko 40-milionowy naród, ósme najludniejsze państwo w Europie, w którym futbol jest najpopularniejszym sportem (zarówno do uprawiania, jak i śledzenia) to wynik kompromitujący.

Mało tego, po raz pierwszy od 18 lat w I koszyku przed losowaniem nie było klubu Polaka. FC Barcelona Roberta Lewandowskiego i Juventus Wojciecha Szczęsnego znajdowały się w drugim. Idźmy dalej: po raz pierwszy od 8 lat nie mamy swojego piłkarza w zespole mistrza jednej z najmocniejszych lig Europy. Do tej grupy zalicza się ligi angielską, francuską, hiszpańską, niemiecką i włoską.

Nasi piłkarze są na marginesie najważniejszych wydarzeń nie od wczoraj. W poprzedniej edycji Ligi Mistrzów mieliśmy w niej tylko pięciu swoich reprezentantów, a w ostatnich 10 latach z Polaków występujących w Champions League "11" można było stworzyć tylko raz - w sezonie 2016/17, kiedy dostała się do niej Legia Warszawa.

Polacy w Lidze Mistrzów w ostatnich 10 sezonach: 2022/23 - 6 2021/22 - 5 2020/21 - 7 2019/20 - 10 2018/19 - 8 2017/18 - 9 2016/17 - 20 (8 w zagranicznych klubach, 12 w Legii) 2015/16 - 6 2014/15 - 7 2013/14 - 7

Jesienią w Lidze Mistrzów wystąpią stali uczestnicy piłkarskiego balu Robert Lewandowski (12.) i Wojciech Szczęsny (13.). Po dwuletniej przerwie wracają nań Piotr Zieliński (5.) i Arkadiusz Milik (6.). Nawet jeśli ten ostatni odejdzie z Olympique Marsylia, to do Juventusu, który tez bierze udział w rozgrywkach.

Drugi raz w elicie pojawi się Kamil Piątkowski, a szansę na debiut w niej będzie miał Kamil Grabara. Do fazy grupowej awansował też Rangers FC Mateusza Żukowskiego, ale 20-latek nie został uprawniony do gry w eliminacjach, a w tym sezonie występował tylko w rezerwach.

Rozlosowano fazę grupową Ligi Mistrzów. Sprawdź, z kim zagrają "Lewy" i spółka.

Polacy w Lidze Mistrzów 2022/23:

ZOBACZ WIDEO: Raj na ziemi. Odwiedziliśmy nowy "dom" Lewandowskich