Hiszpańskie media po debiucie na Camp Nou. "Lewandowski zagrał rock&roll"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Sergi Roberto i Robert Lewandowski
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Sergi Roberto i Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski w debiucie na Camp Nou zaliczył bramkę oraz dwie asysty, a przy okazji FC Barcelona wygrała Puchar Gampera. Hiszpańskie media zachwycone były przede wszystkim współpracą Roberta Lewandowskiego z Pedrim.

W tym artykule dowiesz się o:

"AS": "Lewandowski rozpoczął imprezę"

"AS" podkreślił, że Robert Lewandowski na strzelenie pierwszej bramki potrzebował dwóch minut i 33 sekund. "Co więcej, zrobił to przy najtrudniejszej okazji, jaką miał od czasu przybycia do Blaugrany" - czytamy. Zauważono też, że "ofensywny potencjał Barcelony onieśmielał rywali". [nextpage]

Marca: "Nowi piłkarze pokazali, na co ich stać" "Polski napastnik szybko zdobył bramkę. Po niecałych dwóch minutach gry okrążył bramkarza rywali, zatrzymał prawą nogę i strzelił z ostrego kąta. Chwilę później zamienił się rolami i sam podał idealną piłkę do Pedriego" - napisał dziennikarz "Marca". Dla Barcelony to idealne zakończenie części przedsezonowej.[nextpage]

"Mundo Deportivo": "Gwiezdna współpraca między Polakiem a Pedrim"

Mecz na Camp Nou zainaugurował zmagania pod szyldem Spotify. "Niebiańska muzyka: rock&roll Lewandowskiego, pyszna opera Pedriego, samba Rafinhy czy walc Dembele towarzyszyły Barcelonie w debiucie" - czytamy w "Mundo Deportivo". Podkreślono też, że mecz odkrył połączenie na linii Lewandowski-Pedri, a Polaka nazwano "jednym z najlepszych piłkarzy na świecie".

ZOBACZ WIDEO: Prezentacja Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Zobacz piękne sceny!

[nextpage]

[b]Sport: "Odkrycie Lewandowskiego z Pedrim"



[/b] Kataloński dziennik "Sport" zachwycał się współpracą na linii Robert Lewandowski-Pedri. Przy bramkach bowiem Pedri asystował Polakowi, a Lewandowski Hiszpanowi. "14 lat i prawie 5000 kilometrów dzieli Tegueste od Warszawy, ale Barcelona i 2022 rok zdają się je łączyć na zawsze" - czytamy.

Czytaj też: Magiczne dotknięcie Lewandowskiego! [WIDEO] Gol "Lewego" wywołał lawinę. "150 sekund i cyk"

Źródło artykułu: