Malutki polski klub zgarnie fortunę dzięki transferowi "Lewego"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Na transferze Roberta Lewandowskiego z Bayernu do Barcelony obłowi się nie tylko mistrz Niemiec. Do pięciu polskich klubów trafi do podziału 8,5 mln zł na podstawie mechanizmu solidarnościowego FIFA. Najwięcej zarobi... maleńki UKS Varsovia.

To w nim Robert Lewandowski stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Trafił na Międzyparkową jako ośmiolatek i spędził tam osiem kolejnych lat. Więcej TUTAJ. Właśnie z myślą o takich ośrodkach FIFA wprowadziła w 2001 roku tzw. mechanizm solidarnościowy. Chodziło o to, by wynagrodzić (głównie najmniejsze) kluby, które miały udział w wyszkoleniu piłkarza, ale wcześniej były pomijane przy podziale transferowego tortu.

Działanie solidarity payment jest proste: kluby, w których piłkarz występował między 12. a 23. rokiem życia, czyli w okresie uznawanym przez FIFA za najważniejszy dla rozwoju, przy każdym jego transferze do końca kariery otrzymują do podziału tzw. wkład solidarnościowy równy 5 proc. kwoty transferowej.

Kwota odszkodowania jest dzielona według następującego klucza: 5 proc. za każdy sezon dla klubu, w którym piłkarz szkolił się między 12. a 15. rokiem życia i 10. proc. za każdy sezon dla klubu, w którym zawodnik trenował między 16. a 23. rokiem życia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: uderzył z połowy boiska. Cudowna bramka młodego Hiszpana!

Fortuna dla maluczkich

Transfer Lewandowskiego do Barcelony to kwestia godzin. Bayern postawił Dumie Katalonii twarde warunki i ma zarobić na sprzedaży "Lewego" 45 mln euro. A to oznacza, że łączna kwota rekompensaty dla klubów, które go wychowały, wyniesie 2,25 mln euro.

"Lewy" między 12. a 23. rokiem życia był związany z Varsovią, Deltą Warszawa, Legią Warszawa, Zniczem Pruszków, Lechem Poznań i Borussią Dortmund. Do polskich klubów trafi 1,8 mln euro, czyli 8,5 mln zł przy obecnym kursie unijnej waluty.

Tyle poprzednie kluby Roberta Lewandowskiego zarobią na jego transferze do Barcelony:

Klub Lata gry objęte odszkodowaniem Kwota odszkodowania % kwoty transferu
Varsovia2000-2004565 tys. euro1,25%
Delta Warszawa2005113 tys. euro0,25%
Legia Warszawa2005-2006225 tys. euro0,5%
Znicz Pruszków2006-2008450 tys. euro1%
Lech Poznań2008-2010450 tys. euro1%
Borussia Dortmund2010-2012450 tys. euro1%

Najwięcej czasu spędził w Varsovii i właśnie ten klub zarobi najwięcej z tytułu solidarity payment. UKS otrzyma 25 proc. rekompensaty, co jest równe 1,25 proc. ogólnej kwoty transferowej. Mowa o 565 tys. euro, czyli 2,6 mln mln zł. Dla Varsovii to równowartość kilkuletniego budżetu.

Co ciekawe, swoje zarobi też Legia Warszawa. Lewandowski jest wyrzutem sumienia tego klubu, bo przy Łazienkowskiej 3 dwukrotnie pomylili się w jego sprawie (więcej TUTAJ). Przy okazji transferu "Lewego" do Barcelony Wojskowi zainkasują jednak ponad milion złotych, bo "Lewy" był ich zawodnikiem w sezonie 2005/06.

Karierę odrzuconego przez Legię Lewandowskiego uratował Znicz Pruszków. Sprowadzenie niechcianego przy Łazienkowskiej 3 nastolatka to najlepszy interes w historii tego klubu. Znicz odkupił go za 5 tys. zł, by po dwóch latach sprzedać z 300-krotnym przebiciem Lechowi Poznań. Teraz na konto II-ligowego klubu trafi ponad 2 mln zł.

Jedno "ale"

Gwarantem otrzymania rekompensaty z tytułu mechanizmu solidarnościowego jest FIFA, więc kluby nie muszą się martwić o to, czy dostaną pieniądze. To klub pozyskujący, czyli Barcelona, musi ustalić kluby, którym należy się wypłata rekompensaty, odpowiednio podzielić odszkodowanie i je wypłacić.

Klub, któremu przysługuje opłata solidarnościowa, nie musi robić nic... poza udokumentowaniem tego, że dany piłkarz był zarejestrowany jako jego gracz w konkretnym okresie. Służy do tego paszport zawodnika, wgląd w który klub pozyskujący ma w systemie teleinformatycznym FIFA.

Co ciekawe, twarde stanowisko Bayernu ws. warunku transferu okazało się korzystne też dla poprzednich klubów 'Lewego'. Mający nie najlepsze doświadczenia z Barceloną Bayern postawił na swoim i otrzyma płatność za Lewandowskiego w jednej racie (nie licząc bonusów), a to oznacza, że rekompensata z solidarity payment też zostanie wypłacona od razu w całości.

Klub pozyskujący ma na to 30 dni po rejestracji zawodnika. Barcelona będzie mogła przeprowadzić ją najwcześniej 1 lipca (wtedy otwiera się okno transferowe w Hiszpanii), więc Varsovia, Delta, Legia, Znicz, Lech i BVB mogą spodziewać się przelewów jeszcze latem.

Źródło artykułu:
Czy Robert Lewandowski poradzi sobie w Barcelonie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
hungabunga
17.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ta k r w a z warszawy powinna jeszcze dopacić ....☻☺  
avatar
legionowiaczek
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to Legia ma extra wielka kase na kolejne gwiazdorskie transfery. Jest moc i bedzie moc.  
avatar
bongoro
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dlaczego legia nie wyplaca ekwiwalentu za zawodnikow ktorych wyciaga z malych klubow przyklaow mozna mnozyc na potege i nikt w PZPN nie podejmuje zadnych dzialan by to dziadostwo ukrocic. Pr Czytaj całość
avatar
Arek
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Legia to niby za co ma otrzymać 225 tys euro?  
avatar
Jan Wasilewski
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nic tylko pogratulować Varsovii, na pewno przydadzą się im takie pieniądze.