Włamali się do willi Ronaldo. To sprawka... gangu z Albanii [WIDEO]

Pięć osób zostało zatrzymanych w Maladze, a dwie w Alicante pod zarzutem włamania się do domu byłego brazylijskiego piłkarza Ronaldo na Ibizie, które miało miejsce 28 czerwca. Wówczas przebywał tam włoski zawodnik Marco Verratti. Zatrzymani są również powiązani z co najmniej dziewięcioma napadami na drogie nieruchomości na Costa del Sol. Złodzieje pochodzili z Albanii.

Dzięki zakrojonym działaniom hiszpańskiej policji wiadomo już, że włamanie do willi Ronaldo było ostatnim skokiem gangu z Albanii. Mężczyźni mieli współpracowników w Maladze.

To albańskie małżeństwo. Przechowywało w swojej posiadłości samochody o dużej mocy, którymi złodzieje podróżowali na akcje.

Albańska grupa zakrywała twarze fantazyjnymi maskami i wspinała się po zewnętrznych ścianach, używając wysoce zaawansowanego sprzętu transmisyjnego do komunikowania się ze sobą.

Hiszpańscy śledczy nie ujawnili, jaką dokładnie wartość miały przedmioty zrabowane przez Albańczyków, biorąc pod uwagę wszystkie posiadłości.

Jeśli chodzi o dom Ronaldo, łupem złodziei padły luksusowe zegarki i biżuteria warte 3 mln. euro. Część z kosztowności udało się odzyskać.

Czytaj także: Nie doczekał się powołania od Hiszpanii. Wybrał inną reprezentację

ZOBACZ WIDEO: To będzie decydujący tydzień. Chodzi o transfer Lewandowskiego