Wielki zwrot ws. Garetha Bale'a. Wybór może zaskakiwać

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / James Williamson - AMA / Na zdjęciu: Gareth Bale
Getty Images / James Williamson - AMA / Na zdjęciu: Gareth Bale
zdjęcie autora artykułu

Gwiazda Realu Madryt jednak nie wróci na Wyspy Brytyjskie. Według najświeższych wieści, Gareth Bale wkrótce zagra za oceanem.

"Razem tworzyliśmy momenty, które zostaną w historii futbolu i tego klubu. To był zaszczyt. Dziękuję" - w ten sposób Gareth Bale pożegnał się z kibicami Realu Madryt  (więcej TUTAJ).

Tylko kwestią czasu jest, kiedy doświadczony piłkarz opuści stolicę Hiszpanii. Wydawało się, że Bale najprawdopodobniej dołączy do drugoligowego Cardiff City. Reprezentant Walii znalazł się też na celowniku klubów Premier League, w tym Tottenhamu Hotspur, Newcastle United czy Aston Villi.

32-latek niespodziewanie odrzucił możliwość powrotu do Anglii. Dziennikarz Tom Bogert podał na Twitterze, że Bale jest bardzo blisko transferu do Los Angeles FC. Amerykański klub niedawno zakontraktował innego znanego piłkarza, Giorgio Chielliniego.

ZOBACZ WIDEO: Spójrz na ten taniec Ronaldo. Nagranie niesie się po sieci

Nowa umowa gwiazdy ma obowiązywać przez rok. To może być z najbardziej zaskakujących transferów w letnim okienku. W tym momencie Los Angeles FC prowadzi w tabeli Konferencji Zachodniej Major League Soccer.

W 2013 roku Real zapłacił ponad 100 milionów euro za Bale'a. Walijczyk w minionym sezonie zanotował zaledwie siedem występów na wszystkich frontach. Teraz zamierza przygotować się do mistrzostw świata.

Czytaj także: Nie uwierzysz, kto może dołączyć do Zalewskiego. To byłby transferowy hit Rekord transferowy Nottingham Forest. Klub potwierdza

Źródło artykułu: