Alpejski PŚ: niesamowity wyczyn Polaka! Na jednej narcie dojechał do mety

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / EXPA/ Johann Groder / Narciarstwo alpejskie
Newspix / EXPA/ Johann Groder / Narciarstwo alpejskie
zdjęcie autora artykułu

Po raz pierwszy od wielu lat świat zachwycał się występem Polaka w alpejskim Pucharze Świata. Nie chodzi jednak o świetny rezultat sportowy. Paweł Babicki, bo o nim mowa, dojechał do mety zjazdu na jednej narcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Sytuacja miała miejsce podczas czwartkowego zjazdu, zaliczanego do alpejskiego Pucharu Świata, we włoskim Bormio. Z numerem 68 wystartował Paweł Babicki.

Tuż po starcie naszemu reprezentantowi odpięła się lewa narta. Alpejczyk nie przewrócił się i kontynuował swój przejazd na jednej narcie! Kibice zgromadzeni na trybunach na mecie gorąco oklaskiwali Polaka. Ostatecznie dojechał do mety po mocno utwardzonej trasie na jednej narcie, co jest nie lada wyczynem.

Oczywiście Babicki nie mógł mieć dobrego czasu, ale za swoją heroiczną postawę w zjeździe Polak i tak jest na ustach całego świata. W czwartkowej rywalizacji triumfował Włoch Dominik Paris.

Przejazd Babickiego, który został sklasyfikowany na ostatniej 67. lokacie, można zobaczyć poniżej.

Źródło artykułu: