Roy Hodgson niczego nie żałuje: Byliśmy dobrze przygotowani, słusznie postawiłem na młodych

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Selekcjoner Anglików przekonuje, że ustrzegł się błędów przy selekcji i przygotowaniach do mundialu. Zapowiada, iż obecny zespół dostarczy kibicom z Wysp Brytyjskich jeszcze wiele powodów do radości.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Anglii doznała na mundialu w Brazylii dwóch porażek, ale była tylko nieznacznie słabsza od Włochów (1:2) i Urugwaju (1:2). Wydaje się, że przy odrobinie szczęścia Synowie Albionu mogli wygrać nawet oba pojedynki. Minimalne porażki sprawiły jednak, że w pojedynku z Kostaryką Wayne Rooney i spółka powalczą tylko o honor.

- Czuję się podle i tak samo mają piłkarze. Mieliśmy wielkie nadzieje i liczyliśmy, że odegramy ważną rolę na mistrzostwach. Niestety trzeba wygrywać mecze, a my w obu polegliśmy - przyznaje rozczarowany Roy Hodgson, który decyzją angielskiej federacji pozostanie na stanowisku na kolejne dwa lata. [ad=rectangle] Selekcjoner Anglików nie obawiał się postawić na młodych i nieogranych piłkarzy. W pojedynkach z Italią i Urugwajem wystąpili 19-letni Raheem Sterling, zaledwie o rok starszy Ross Barkley, a także posiadający niewielkie doświadczenie Jordan Henderson oraz Adam Lallana. Tymczasem uczestnicy poprzednich wielkich imprez, w tym Frank Lampard, Ashley Cole, Michael Carrick, Jermain Defoe i James Milner, znaleźli się bądź poza kadrą, bądź siedzieli na ławce rezerwowych.

- Czy popełniłem błędy? Nie i niczego nie żałuję. Jestem przekonany, że wybrałem słuszne rozwiązanie, stawiając na młodych zawodników. Wierzę, iż zespół będzie wzrastał i osiągnie bardzo wysoki poziom. Nasi reprezentanci są niezwykle utalentowani - przekonuje Hodgson. - Przybyliśmy do Brazylii dobrze przygotowani, a zawodnicy grali naprawdę nieźle i jestem z nich dumny. Przygnębia mnie to tylko, że nic ze swojego zaangażowania nie otrzymali - puentuje.

Angielski zespół czeka dość łatwe zadanie w eliminacjach Euro 2016 (do turnieju finałowego awansują bezpośrednie dwie drużyny). Rywalami kadry Hodgsona będą bowiem Szwajcaria, Słowenia, Estonia, Litwa oraz San Marino.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: