Massa dziękuje Barrichello za wsparcie

Kontuzjowany kierowca Ferrari - Felipe Massa podziękował swojemu rodakowi Rubensowi Barrichello za wsparcie, jakie zawodnik Brawn GP udzielił mu po wypadku na Węgrzech oraz za dedykowanie zwycięstwa w wyścigu o Grand Prix Europy.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Zawodnik teamu Brawn GP Rubens Barrichello podczas niedzielnego wyścigu w Walencji ścigał się w kasku z napisem: "Felipe - do zobaczenia już wkrótce na torze". Kiedy Brazylijczyk wygrał Grand Prix Europy pierwszą rzeczą, jaką zrobił chwilę po opuszczeniu samochodu było wskazanie tego napisu do kamery.

Felipe Massa, który oglądał niedzielny wyścig w swoim domu w Sao Paulo, powiedział, że natychmiast zadzwonił do swojego rodaka, aby mu pogratulować zwycięstwa i podziękować za pamięć. - Moja pierwsza próba połączenia nie powiodła się, gdyż miał spotkanie ze swoim zespołem. Na szczęście później udało mi się z nim porozmawiać i pogratulować fantastycznego zwycięstwa - powiedział zawodnik Ferrari. - Oczywiście podziękowałem mu także za wszystko co zrobił i powiedział o mnie podczas minionego weekendu. Bardzo się wzruszyłem, gdy zobaczyłem jego kask z tym wspaniałym napisem.

- Przez cały wyścig trzymałem kciuki i liczyłem na wygraną Rubensa, która miała potwierdzić brazylijską dominację w Walencji. Nie zapominajcie, że wygrałem ten wyścig w zeszłym sezonie, po zdobyciu pole position oraz uzyskaniu najlepszego okrążenia. Rubens wykonał fantastyczną robotę. Sprawdzałem jego czasy okrążeń i jestem przekonany, że wygrałby wyścig, nawet gdyby ekipa McLarena nie popełniła błędu w boksach. Był bardzo szybki i nie popełniał błędów - zakończył Brazylijczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×