24h Dubai: Problemy Roberta Kubicy. Zjechał po kilku okrążeniach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / facebook.com/Lukasmotorsport /
Facebook / facebook.com/Lukasmotorsport /
zdjęcie autora artykułu

Pechowo rozpoczął się 24-godzinny wyścig w Dubaju dla teamu Forch Racing powered by Olimp. Po pięciu godzinach jazdy poważniejszej awarii uległo Porsche 991 GT3 R, gdy za kierownicą zasiadł Robert Kubica.

Wyścig w barwach polskiego zespołu rozpoczął Robert Lukas. Po kilku okrążeniach uczestnik markowego pucharu Porsche Supercup stracił jednak dziesiątą pozycję startową.

Po dwóch godzinach Lukas oddał samochód w ręce mało doświadczonego Santiago Creela. Meksykanin prezentował jednak dużo gorsze tempo i stracił kolejne pozycje przed zmianą z Marcinem Jedlińskim.

Drugi z Polaków na torze spędził około godziny zanim oddał maszynę Robertowi Kubicy. Były kierowca F1 nie zdążył się jednak rozkręcić, bo z powodu awarii wydechu musiał zjechać na dłuższy postój do alei serwisowej.

Awaria była pokłosiem uderzenia od rywala, gdy na torze był jeszcze Jedliński. Robert Kubica mógł wrócić na tor po upływie niecałej godziny, gdy mechanicy poradzili sobie z problemem. Były kierowca F1 wyjechał w okolicy 70. miejsca w stawce ponad 90 załóg.

ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński - to on nadaje tempo na Dakarze (TVP1, 12.01.2017) (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Drugi zespół OLIMP Racing by Lukas Motorsport bardzo pechowo zakończył swój udział w tegorocznym wyścigu 24H Dubai. Tuż po neutralizacji, Porsche 911 GT3 Cup prowadzone przez Floriana Scholza brało udział w kolizji z BMW Sergieja Pavlovca i KTM-em Marylina Niederhausera. Samochód nie nadawał się do naprawy, mimo licznych prób całego zespołu.

Po sześciu godzinach na prowadzeniu był zespół Herberth Motorsport i Ralf Bohn za kierownicą Porsche 991 GT3 R. Drugie miejsce ze stratą minuty i 16 sekund zajmował Jochen Krumbach z Manthey Racing. Trzeci jest Manuel Metzger w Mercedesie AMG GT3 z Black Falcon.

Na szóstej pozycji ze stratą ponad czterech minut podążał Michał Broniszewski w drugim Mercedesie AMG GT3 teamu Black Falcon.

Źródło artykułu:
Czy zespół Förch Racing powered by OLIMP zdoła awansować do pierwszej "10"?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
rosso1
14.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubica znów pokazał na co go stać.Kubica wykręcił najlepszy czas toru.Niestety podczas wyścigu najnowszy model Porsche 911GT3,R odmówiło posłuszeństwa i Team wycofał się z wyścigu.Może tak zacz Czytaj całość
rosso1
14.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ktoś przeczytał cały artykuł i zauważył ze po stłuczce kolegi ,układ wydechowy nie pozwalał na dalszą jazdę.Tylko banda nieudaczników ,co samochodu wyścigowego na oczy nie widziało ,ferują swoj Czytaj całość
avatar
Piotr Gromulski
14.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trolle "wyścigowo-rajdowe" już powstawały i komentują :), mają czas bo fabia/dacia z kopcojebem pod maską nie odpaliła z rana i nie mogą jechać do tesco :)  
avatar
Marcin Sośnicki
14.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jeżeli tam jest ten kubica to nie maja co liczyc na sukces od razu powinni go wygnać na zbity .. tylko szkody będą mieli przez niego a nie sukcesy.  
avatar
jotwu
14.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
a czy był jakiś wyścig,by ten nieudacznik nie miał kłopotów?.Przypomnijcie sobie jego "wyścigi" rajdowe.Albo walił w mur,albo wylatywał z trasy.