Przyjaciel Schumachera: Przyszłość jest niejasna

Niezbyt optymistyczne informacje w sprawie stanu zdrowia siedmiokrotnego mistrza świata napłynęły z Szwajcarii. Nie wiadomo, czy Niemiec odzyska w przyszłości chociaż część sprawności.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Były lekarz F1, Gary Hartstein wyraził swoje wątpliwości, czy Michael Schumacher odzyska jakąkolwiek sprawność po swoim wypadku na nartach. Na razie brak oficjalnych oświadczeń o stanie zdrowia Niemca ze strony najbliższej rodziny.
Brytyjskie gazety twierdzą, że Corinna Schumacher wydaje miesięcznie około 160 000 dolarów na prywatną opiekę nad jej mężem. Dodano również, że "Schumi" ma minimalne stany świadomości, nie jest w stanie sam siedzieć czy chodzić. Komunikuje się za pomocą mrugnięcia oczami. Hartstein, który od dawna krytykuje otoczenie Schumachera uważa, że tak niewiele oficjalnych informacji może świadczyć o tym, iż nie jest dobrze.

- W miarę upływu czasu wydaje się coraz mnie prawdopodobne, że stan Michaela poprawi się w znaczącym stopniu - powiedział były lekarz F1.

Dla jednej z gazet wypowiedział się anonimowo wieloletni przyjaciel Schumachera. - Czy będzie mówił. Będzie chodził? Czy będzie mógł samodzielnie jeść i ubierać się? Lekarze tego nie wiedzą. Nikt tego nie wie. Prawdopodobnie już nigdy nie będzie tym człowiekiem co przed wypadkiem. Brutalna prawda.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×