Basso wreszcie pokonał "Lwa"

Po ponad roku przerwy kierowca Fiata wreszcie wygrał z kierowcami startującymi Peugeotami 207 Super 2000. Niemożliwe w końcu stało się rzeczywistością i po totalnej porażce w czeskiej eliminacji IRC Barum Rally Zlin (22-24 sierpnia 2008) kierowca auta produkowanego w Turynie doszedł do głosu w Intercontinental Rally Challange.

Jacek Mazur
Jacek Mazur

Giandomenico Basso prowadzący Fiata Grande Punto S2000 wygrał eliminację IRC w Hiszpanii – Rallye Principe de Asturias. Basso, który jako ostatni kierowca włoskiego zespołu tryumfował podczas zeszłorocznego Rajdu Madery na początku sierpnia w eliminacji Intercontinental Rally Challenge, dopiero po trzynastu miesiącach zdołał przełamać hegemonię kierowców aut spod znaku lwa. Na mecie w Oviedo pokonał lidera punktacji IRC - Nicolasa Vouilloza i zwycięzcę poprzedniej eliminacji w Czechach Freddy Loixa.

W punktacji IRC prowadzi nadal z dużą przewagą Nicolas Vouilloz (52 pkt.) przed Freddy Loixem (35 pkt.) i Giandomenico Basso (32 pkt.), który zgromadził tyle samo punktów co nieobecny w Hiszpanii Luca Rossetti (Peugeot 207 S2000). Jednak to Rossetti, który wygrał w tym roku dwie eliminacje znajduje się na trzeciej pozycji, a czwarty jest w związku z tym Basso. Piąty w punktacji jest kolega Basso z zespołu Abartha - Anton Alen, który po szóstej pozycji w Hiszpanii awansował do piatki. Szósta pozycja przypada Janowi Kopeckiemu, który ostatnio zajmuje się przygotowaniem Skody Fabii S2000 do przyszłorocznego cyklu IRC.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×