Thim wygrywa wyścig Porsche Supercup na Spa - Giermaziak na siódmym miejscu

Nataniel Piórkowski 02 Września 2012, 12:48

Niki Thim obronił pole position i jako pierwszy wjechał w zakręt La Source. Kuba Giermaziak stracił szóste pole startowe i spadł za Jappa van Lagena. Gdy wydawało się, że początek wyścigu obejdzie się bez problemów, za wyjazdem z Eau Rouge dachował samochód Jerona Mula, który na wjeździe do Raidillion został potrącony przez Christiana Engelharta. Choć do wyjazdu na tor przygotował się samochód bezpieczeństwa, ostatecznie dyrekcja wyścigu postanowiła nie rozpoczynać okresu neutralizacji.

Po trzech pierwszych okrążeniach, czołówka klasyfikacji wyścigu przedstawiała się następująco: pierwszy Thim, za nim Rene Rast, trzeci Estre, dalej Van Lagen, a następnie Edwards przed Siedlerem. Polscy kierowcy nie odgrywali znaczącej roli w walce o czołowe lokaty. Giermaziak pewnie piastował siódmą lokatę, choć jego tempo nie pozwalało na nawiązanie walki z najbliższymi rywalami. Drugi z zawodników Verva Racing Team - Patryk Szczerbiński toczył zaciętą walkę o dziewiąte miejsce z Robertem Lukasem. Na jedenastym jechał z kolei drugi z kierowców Forch Racing, Mateusz Lisowski.

W czubie stawki niezmiennie na prowadzeniu jechał Thim, na którym ciągłą presję wywierał Rast. Na każdym okrążeniu różnica pomiędzy dwójką oscylowała w granicach pół sekundy. Tempa liderującemu duetowi dotrzymywali jeszcze Estre i van Lagen, walczący o finisz na trzecim miejscu. Na trzy kółka przed metą Szczerbiński próbował wyprzedzić Lukasa na odcinku od La Source przez Eau Rouge do Les Combes, jednak reprezentant Forch nie dał za wygraną, utrzymał nerwy na wodzy i obronił dziewiątą pozycję. Dokładnie na tym samym okrążeniu na torze obrócił się Liskowski, który stracił dystans do swej grupy.

Na dwa kółka przed metą Szczerbiński wykorzystał gorszą prędkość Lukasa i wyprzedził go w zakręcie Les Combes. Na całej sytuacji dodatkowo skorzystał Bachler, a następnie Sebastian Bleekemolen. Na ostatnim okrążeniu na trzecie miejsce przesunął się jeszcze Japp van Lagen, który na Spa występował wyłącznie w roli gościa i nie zdobywał punktów w klasyfikacji mistrzostw. Thim zdominował wyścig. Na drugim miejscu do mety dojechał Rene Rast, który tym samym objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej sezonu wyprzedzając jednym punktem Kevina Estre. Giermaziak przekroczył linię mety na siódmej pozycji, a Szczerbiński na dziewiątej. Dwunaste miejsce dla Lukasa, a trzynaste dla Lisowskiego.

Kolejna runda Porsche Supercup, która odbędzie się na torze Monza zakończy tegoroczny sezon serii.