Fernando Alonso po wyścigu: Pracowity i stresujący lipiec

Po raz czwarty z rzędu miejsce na podium przypadło w udziale Fernando Alonso. Hiszpan po początkowych problemach, finalnie wywalczył dla swojego zespołu trzecie miejsce.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Kierowca Ferrari znajduje się ostatnio w znakomitej formie. - Kolejne podium, czwarte z rzędu. Okazaliśmy się konkurencyjni na czterech torach o różnych charakterystykach przy pogodzie, która na pewno nie pasowała do naszego samochodu. Daje mi to zaufanie przed resztą mistrzostw, chociaż oczywiście nie mogę doczekać się już wakacyjnej przerwy, aby złapać oddech - powiedział.

Fernando Alonso pochwalił swój zespół za wysiłek, jaki włożył podczas ostatnich wyścigów. - To był bardzo pracowity i stresujący lipiec. Myślę, że wszyscy, a zwłaszcza członkowie zespołu, zasługują na kilka tygodni wakacji. Mam nadzieję, że kiedy wrócimy do rywalizacji, będzie trochę cieplej, chociaż nie można tego brać za pewnik podczas weekendu na Spa - wyznał.

Hiszpan na torze Hungaroring nie uniknął błędów. - Dobrze wystartowałem, ale później na pierwszym zakręcie miałem pewne trudności z przyczepnością i w konsekwencji Michael (Schumacher - przyp. red.) zdołał mnie wyprzedzić. Potem różne incydenty we wczesnej fazie wyścigu kosztowały mnie cenny czas za Mercedesem i Webberem. Postanowiliśmy zatem zjechać do bosku nieco wcześniej i obrać taktykę czterech postojów. Plan, który sobie ustaliliśmy, poprowadził nas do podium. Oczywiście inni również mieli trudne momenty - tłumaczył.

- To był bardzo ciekawy i ekscytujący wyścig. Chciałbym pogratulować Jensonowi (Buttonowi - przyp. red.), który świętuje dwusetny wyścig w Formule 1 w najlepszy możliwy sposób - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×