Ferrari jest mocne, McLaren zagadką - komentarze kierowców po treningach

Andrzej Prochota 22 Lipca 2011, 22:03

Mark Webber: Jak na razie samochód spisuje się bardzo dobrze. Sebastian i Fernando są naprawdę szybcy i jak zwykle nie wiadomo jaką formę ma McLaren. Nie spoglądałem dziś na ich czasy, ponieważ koncentrowaliśmy się na sobie. Staraliśmy się poprawić bolid podczas każdego przejazdu. To najważniejsza rzecz, jaką mogliśmy zrobić. Najlepiej, gdyby w sobotę i niedzielę było sucho, ponieważ wtedy jest łatwiej. Jednak będziemy przygotowani na każde warunki, a ja czuję się komfortowo.

Fernando Alonso: Piątek jak każdy piątek. Pierwsze wrażenia są jednak pozytywne, czyli zmierzamy w dobrym kierunku. Niskie temperatury nam nie pomagają, a w takich warunkach Red Bull jest jeszcze mocniejszy. Taka pogoda wpłynie na naszą formę w kwalifikacjach, ponieważ trzeba wykręcić dobry czas podczas pierwszego okrążenia. Jeżeli pojawi się deszcz, sytuacja się skomplikuje.

Nick Heidfeld: Były to bardzo ważne sesje na dla nas. Testowaliśmy nowy wydech i nie mieliśmy żadnych problemów technicznych. Teraz musimy podjąć decyzję w jakim kierunku pójść. Nie wykonywaliśmy dziś długich przejazdów, ponieważ skupialiśmy się nad naszymi nowymi częściami. Opony Pirelli bardzo szybko się rozgrzewały i różnice pomiędzy mieszankami nie są duże. Fajnie, że było dzisiaj sucho, ale prognozy na najbliższe dni nie są najlepsze.

Sebastian Vettel: Ale dzisiaj było zimno! Jazda sprawiała mi przyjemność, ale tor był bardzo śliski z powodu niskiej temperatury. Nie przejechaliśmy wielu okrążeń, ale bolid spisuje się dobrze. Jednak do końca nie jestem jeszcze z niego zadowolony. Zobaczymy co się wydarzy w sobotę, a przed nami jeszcze trochę pracy. Ferrari wygląda na bardzo konkurencyjne. Ciężko ocenić formę McLarena, ale zobaczymy.

Witalij Pietrow: Jestem zadowolony z piątku. Zrobiliśmy sporo testów aerodynamicznych i pracowałem nad kilkoma ustawieniami bolidu. Pierwszy raz jeździłem po tym torze, więc potrzebowałem trochę czasu, żeby go zrozumieć. Jesteśmy bardzo blisko idealnych ustawień, pomimo problemów z chłodnicą. Straciliśmy przez to trochę czasu w drugim treningu. Miękkie opony wydają mi się bardziej przyczepne niż poprzednie mieszanki i jesteśmy zadowoleni z postępów.

Michael Schumacher: Mogę powiedzieć, że idziemy w dobrym kierunku po wykonaniu piątkowej pracy. Poprawiamy nasze bolidy, ale nadal ciężko określić jak się zachowają w dalszej fazie weekendy. Musimy jeszcze przyjrzeć się naszym danym. Nie wiemy z jaką ilością paliwa jeździli nasi rywale, więc ciężko o ocenę naszej formy. Najprzyjemniejszą rzeczą była jazda bolidem F1 przez zakręt, który został nazwany moim nazwiskiem.

Lewis Hamilton: To był pracowity dzień. Przejazdy były w porządku, a nasze tempo na długich prostych były lepsze niż na Silverstone. Mamy kilka poprawek, które działają, jednak to dopiero piątek i na razie ciężko o jakieś opinie. Dodatkowo nie wiemy, jakie programy przerabiali nasi rywale. Wszystko wskazuje na to, że Ferrari jest mocne, a Red Bulle nadal szybkie. Jednak w wyścigu wszystko jest możliwe i będziemy ciężko pracować przez noc oraz w sobotę, żeby mieć jak największe szanse na sukces.