Bridgestone po wyścigu

Firma Bridgestone przez 14 lat dostarczała opony zespołom Formuły 1. Grand Prix Abu Zabi było dla nich ostatnim wyścigiem. Od przyszłego sezonu zastąpi ich włoska firma Pirelli.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Hiroshi Yasukawa: Gratulacje dla Sebastiana Vettela za wyrwanie mistrzowskiego tytułu w taki sposób. To był nasz ostatni wyścig, który kończył fantastyczny sezon. To była niesamowita walka o ostateczny triumf. W tym roku było pełno emocji i dramaturgii, jakich doświadczyliśmy w ostatnich 14-latach. Świadomość naszej marki wzrosła ogromnie w tym czasie. Chciałbym podziękować wszystkim współpracownikom Bridgestone za wspólnie spędzone chwile w Formule 1. Dziękujemy także wszystkim fanom tego sportu na całym świecie. Mam nadzieję, że wspólnie z nami cieszyliście naszą pasją.

Hirohido Hamashima: Dzięki oponom Bridgestone, zespoły mogły zdecydować się na różne strategie, dzięki którym byliśmy świadkami wielkich emocji aż do mety. Zasłużenie kierowca z największą liczbą pole positon zdobył mistrzostwo. Sebastian często rozmawiał z naszymi inżynierami, żeby można było wycisnąć z opon jak najwięcej. Jego umiejętności były bardzo przydatne w tym sezonie, a zwłaszcza dziś. Jenson pokazał jak wytrzymała jest miękka mieszanka, natomiast Robert obrał całkiem inną strategię niż kierowcy z czołówki. Formuła 1 była dla nas bardzo interesującym doświadczeniem przez te 14 lat. Dziękuje.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×