Peter Sauber nie śpi po nocach

Właściciel zespołu BMW Sauber, Peter Sauber przyznał, że zdarza mu się nie sypiać po nocach z powodu poczucia odpowiedzialności za swoją ekipę. Mimo słabego początku, Szwajcar nie chce dokonywać żadnych podsumowań.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski
Po trzech wyścigach BMW Sauber nie ma na koncie ani jednego punktu tak samo, jak trzy nowe ekipy. Jakie są więc nastroje w zespole. - Dobre pytanie - przyznał Peter Sauber. - Myślę, że musimy poczekać na powrót do Europy i wtedy przeanalizować sytuację w zespole i od strony technicznej. Szwajcar został zapytany czy miał chwilę, że żałował decyzji o przejęciu zespołu. - Gdy podejmowałem decyzję, musiałem to zrobić bardzo szybko. Kierowałem się wyłącznie moimi uczuciami, czego powinno się unikać. Gdyby miała to być decyzja oparta na logice, to bym jej nie podjął. W końcu jednak nie miałem wyboru, ponieważ Hinwil przestałoby istnieć - odpowiedział Sauber. Bolid C29 nie obfituje w loga sponsorów, ale Szwajcar przyznaje, że nie jest to dla niego żadne zaskoczenie. - Gdy przejąłem zespół, wiedziałem, że możemy nie znaleźć żadnych sponsorów na sezon 2010. W połowie stycznia zaczęliśmy intensywne poszukiwania na kolejny rok, ale każda firma, która chce do nas dołączyć, będzie mile przywitana. Ale raczej nie sądzę, żeby coś się zmieniło. W tym aspekcie wszystko dzieje się według planów. A co do nieprzespanych nocy, mam je, ale wynikają z odpowiedzialności za zespół - wyjaśnił Szwajcar.
http://storage.web3.sp...572060.jpg > Peter Sauber i Monisha Kaltenborn
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×