Komentarze kierowców przed GP Bahrajnu

Michael Schumacher (Mercedes GP Petronas): Nareszcie sezon się rozpoczyna! Czuję się jak dziecko czekające na święta. Czuję się jakby decyzja o moim powrocie została podjęta dawno temu i teraz nie mogę się już doczekać startu sezonu w Bahrajnie. Zabawnie jest myśleć, że ponownie będę rywalizował w Formule 1, podczas gdy jeszcze kilka miesięcy temu kategorycznie odrzucałem taką możliwość. Jednak czasami sprawy się zmieniają i zbiegają się właściwe okoliczności. Czuję się bardziej świeży niż przez wiele lat wcześniej.

Jestem doskonale przygotowany fizycznie i, co ważniejsze, całkowicie odzyskałem energię. Kiedy odszedłem w 2006 roku, moje baterie były po prostu puste. Teraz są całkowicie zregenerowane i jestem gotowy na wyzwanie. To jest rywalizacja na najwyższym poziomie, którą tylko Formuła 1 może zaoferować - to skusiło mnie do powrotu.

Zawsze trudno jest przewidzieć formę na podstawie przedsezonowych testów, ale ostatnie testy w Barcelonie pokazały nam, że powinniśmy być konkurencyjni. Wiemy, że będziemy mieć nowe części w Bahrajnie, dzięki czemu samochód powinien mieć jeszcze lepsze osiągi. Ważne jest, aby być w czołowej grupie zespołów od początku sezonu i jestem przekonany, że my będziemy w tej grupie.

Jenson Button (Vodafone McLaren Mercedes): Już nie mogę się doczekać momentu, gdy usiądę w moim bolidzie w piątkowy poranek w Bahrajnie ze świadomością, że jestem mistrzem świata. To odpowiedzialność i honor, ale również coś, czym chcę się delektować tak długo, jak będę mógł. Nie mam zamiaru tracić "jedynki" na moim samochodzie.

Zima była dla mnie niesamowitą nauką. Dołączenie do McLarena było dokładnie takim wyzwaniem, jakiego potrzebowałem. Włożyłem dużo wysiłku w pracę z zespołem i naukę samochodu. Wszystko po to, żeby mieć pewność, że na początku sezonu w Bahrajnie będziemy mieć najlepszą możliwą formę.

Nawet po czterech tygodniach testów trudno przewidywać, co będzie w sezonie. Jest wiele zespołów i kierowców, którzy będą walczyć, jak na każdym starcie sezonu. Nigdy nie widziałem tak ciężko pracującego zespołu. Spędziłem z moimi inżynierami więcej czasu niż kiedykolwiek wcześniej, dlatego czuję się przygotowany.

Lewis Hamilton (Vodafone McLaren Mercedes): Nie mogę uwierzyć, że zimowe testy już się skończyły. Wydaje się, jakby wyścig w Abu Zabi odbył się zaledwie wczoraj. Mój okres przygotowań był podzielony na dwa etapy. Przed świętami mocno skupiałem się na przygotowaniu fizycznym, by być gotowym na start sezonu. Od stycznia byłem już w pełni zaangażowany w pracę z zespołem, testy bolidu oraz w usprawnianie naszego pakietu przed pierwszym wyścigiem.

Praca była ciężka, ale wspaniale było współpracować z Jensonem i z inżynierami nad poprawą osiągów MP4-25. Jesteśmy niezwykle zadowoleni z postępu, którego dokonaliśmy i kierunku, który wybraliśmy. Myślę, że dysponujemy bardzo obiecującym bolidem, jego możliwości są ekscytujące. Teraz wszystko sprowadza się już wyłącznie do ścigania - kiedy założę swój kask i opuszczę wizjer, będę pewien, że jestem gotów do jazdy.

Rubens Barrichello (AT&T Williams): Jestem zachwycony moim osiemnastym sezonem. Jestem bardzo zmotywowany, a moja kondycja fizyczna jest lepsza niż kiedykolwiek wcześniej. Jestem naprawdę szczęśliwy z faktu, że jeżdżę dla zespołu AT&T Williams. Zadomowiłem się tutaj i czuję się, jakbym był członkiem tej ekipy od pięciu lat!

Przejechaliśmy wiele kilometrów podczas testów. Podczas pierwszych sesji pracowaliśmy nad niezawodnością, a podczas ostatnich dwóch sprawdzaliśmy pewne poprawki na Bahrajn. Pod względem ustawień, niezawodności bolidu, wydajności silnika zrobiliśmy świetną robotę. Samochód został poprawiony, a zespół dobrze mnie przygotował, więc przed pierwszym wyścigiem wiem już wszystko.

Myślę, że jesteśmy mocni i napawa mnie to optymizmem, jednakże bardzo ciężko jest wyciągać daleko idące wnioski na temat naszej konkurencyjności. Muszę poczekać i zobaczyć. Zapowiada się fantastyczny sezon z nowymi zespołami, kierowcami oraz z nowym regulaminem.

Pedro de la Rosa (BMW Sauber F1 Team): Mam miłe wspomnienia z Bahrajnu. W sezonie 2005, kiedy musiałem wskoczyć do bolidu, osiągnąłem najszybsze okrążenie w wyścigu. W 2007 roku testowałem tutaj przez dwa dni. Myślę jednak, że nowy odcinek, który został dodany w tym roku, sprawi, że tor stanie się całkiem nowy, ponieważ trzeba będzie dostosować poziom docisku. Najlepszym aspektem toru jest możliwość wyprzedzania. Są tutaj trzy długie proste zakończone zakrętami, przed którymi trzeba bardzo mocno hamować.

Myślę, że będziemy mieć dobry wyścig i będziemy walczyć, bo tego mi najbardziej brakuje. Ciężko powiedzieć już teraz, które tory będą dobre dla naszego bolidu. W każdym razie ciekawe będzie oglądanie tego, jak będą działać strategie i jak zespoły będą na nie reagować. W związku z zakazem tankowania zespół może dużo bardziej wpływać na wynik.

Po czterech dobrych sesjach testowych na trzech różnych torach czuję się bardzo pewnie przed startem sezonu. Przejechałem wiele kilometrów wraz z zespołem i wiele się nauczyliśmy. Bahrajn zaznaczy mój powrót do ścigania się i nie mogę się tego doczekać.