Toyota nie sprzeda swojego miejsca w F1

Źródła w zespole Toyoty poinformowały serwis autosport.com, że japoński producent samochodów nie zamierza sprzedawać swojego miejsca w mistrzostwach świata F1. W ostatnim czasie pojawiły się plotki, że chętny na zakup jest serbski team znany jako Stefan GP.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Toyota zwróciła jednak swoje zgłoszenie do Międzynarodowej Federacji Samochodowej i nie chce mieć żadnego wpływu na to, komu FIA je przekaże. Jest już niemal pewne, że otrzyma je Sauber, ale oficjalne ogłoszenie tej informacji nastąpi gdy Bernie Ecclestone uzgodni z Toyotą zadośćuczynienie za wycofanie się z Formuły 1 mimo podpisania Concorde Agreement.

Rozmówca Autosportu przyznał natomiast, że Toyota chciała sprzedać plany swojego bolidu, a częścią pakietu miał być japoński kierowca Kamui Kobayashi, ale żaden zespół, poza właśnie Stefan GP, który nie ma raczej szans na pojawienie się w stawce w sezonie 2010, nie wyraził zainteresowania.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×