Schumacher: Decyzja o powrocie była emocjonalna

Michael Schumacher przyznał, że decyzja o powrocie do Formuły 1 nie miała racjonalnej podstawy. Niemiecki kierowca miał zastąpić w zespole Ferrari kontuzjowanego Felipę Massę, ale z powodu problemów z karkiem musiał zrezygnować.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- To naprawdę nie była racjonalna decyzja, była emocjonalna. W tamtym czasie myślałem "dlaczego nie, przecież to nie na stałe, ale dla zabawy" - powiedział siedmiokrotny mistrz świata w rozmowie z agencją Reuters.

- Spotykając się z Luca Di Montezemolo, patrzyłem na wszystkie aspekty, szczególnie na Felipe, który jest dla mnie jak brat. Jednym z powodów, dla których zakończyłem karierę było przekazanie mu samochodu, bowiem zasługuje, aby jeździć w najlepszym zespole - dodał Schumacher.

- Więc biorąc pod uwagę, że on miał wypadek i cierpiał, nie było trudno mnie przekonać, więc w końcu powiedziałem "tak, spróbujmy" - powiedział Niemiec.

Zapytany, czy jest zainteresowany powrotem do Formuły 1, odparł: - Teraz nie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×