- Mam nadzieję, że teraz włodarze federacji KSW docenią moje starania, moje pojedynki i dadzą mi szansę walki o upragniony pas - powiedział Grzegorz Szulakowski (8-1) tuż po spektakularnymRozwiń
zwycięstwie nad Renato Gomesem Gabrielem (20-10) na piątkowej gali KSW 38. Pojedynek w 3. rundzie zakończył sędzia ringowy, widząc bezradność Brazylijczyka, który w parterze inkasował
kolejne uderzenia łokciami. "Szuli" zanotował już 7. zwycięstwo z rzędu. - Uważam, że Mateusz Gamrot pokona Normana Parke'a, bo jest najlepszym zawodnikiem KSW w tej Kategorii. Ludzie nie dają
mi szans w ewentualnej walce z "Gamerem", ale ja wierzę, że mogę go pokonać - wyjaśnił zawodnik klubu Berkut Arrachion Olsztyn.
rozmawiał Artur Mazur