KSW 65. Porównał go do snajpera. Mamed Chalidow przeanalizował rywala
Największa walka w historii KSW zbliża się wielkimi krokami. 18 grudnia w Arenie Gliwice Mamed Chalidow zmierzy się z Roberto Soldiciem. Chorwacki "Robocop" to maszyna do nokautowania. - Ma petardę w lewej ręce - zauważa reprezentant Polski.
- Jest bardzo szybki. Ma petardę w lewej ręce. Jest mańkutem, fajnie kontruje. Dużo widzi, ma bardzo dobry przegląd - powiedział Mamed Chalidow w filmie zamieszczonym na YouTubie KSW, w którym analizuje mocne strony rywala.
- Nie bije na ślepo, tylko jak snajper, który widzi głowę i musi w nią trafić. Tak to wygląda z boku, tak ja to oceniam - dodał mistrz wagi średniej KSW.
Faworytem bukmacherów w tym starciu jest młodszy o 15 lat Roberto Soldić. Chorwat w ostatnich latach zdominował kategorię półśrednią w Konfrontacji Sztuk Walki, nokautując m.in. Krystiana Kaszubowskiego, Michała Materlę czy ostatnio Patrika Kincla.
Wszystkie gale KSW od teraz można oglądać w Polsce jedynie na Viaplay.
Zobacz wideo:
Zobacz także:
FEN 37. Co za poddanie! Olech pokonał Całkowskiego
Potężny nokaut na gali FEN 37! Piekielnie mocny podbródkowy zakończył walkę
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.