FEN 37. Demolka! Tak z ostatnim rywalem rozprawił się Mateusz Rębecki [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube /  / Mateusz Rębecki ciężko znokautował Felipe Maię na gali FEN 36
YouTube / / Mateusz Rębecki ciężko znokautował Felipe Maię na gali FEN 36
zdjęcie autora artykułu

Mateusz Rębecki to obecnie największa gwiazda FEN. "Chińczyk" od marca 2018 roku jest mistrzem wagi lekkiej tej organizacji. Ośmiu ostatnich rywali przekonało się o sile jego ciosów. Czy podobnie będzie z Arkadijem Osipjanem?

W tym artykule dowiesz się o:

Rębecki nie odpoczywał po ostatniej walce. 16 października mistrz FEN w 16 sekund zdemolował pretendenta z Brazylii, Felipe Maię.

Ekspresowa wygrana przed własną publicznością w Szczecinie to potwierdzenie, że 29-latek jest w znakomitej formie. Nic dziwnego, że szybko chce dopisać do swojego rekordu w MMA kolejne zwycięstwo.

Pukający do drzwi organizacji UFC "Chińczyk" jest niepokonany od ponad siedmiu lat. Na swoim koncie ma 13 zawodowych wygranych i tylko 1 porażkę. Nic więc dziwnego, że wielu rywali nie przyjmuje propozycji walki z nim. - Robią, co mogą, szukają przeciwników. Dużo osób odmawia. Topowi zawodnicy kalkulują i boją się porażek - podkreślił Mateusz Rębecki w rozmowie z Arturem Mazurem w programie "Klatka po klatce" (oglądaj >>>).

Transmisja z gali FEN 37:ENERGA Fight Night rozpocznie się o godz. 19.00 w WP Pilot. Użytkownicy WP Pilot jako jedyni kupując dostęp do gali otrzymają także możliwość oglądania ponad 50 kanałów TV przez miesiąc.

Zobacz, jak Rębecki znokautował ostatniego rywala:

Czytaj także: Emocje gwarantowane. Łowca bonusów kontra niepokonany "Dynamit" zmierzą się na KSW 65 Tymex Boxing Night 19. Damian Jonak: chcę zmazać plamę po krzywdzącej porażce

ZOBACZ WIDEO: Mocne zarzuty po mistrzowskiej walce. "Dużo osób odmawia"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)