KSW 64. Wyniki gali. Bardzo dobre walki w Łodzi. Nokaut "Pudziana", poddanie Przybysza

W głównym pojedynku gali Sebastian Przybysz obronił pas kategorii koguciej KSW. "Sebić" poddał w trzeciej rundzie bardzo efektownym duszenie trójkątnym nogami Bruna Santosa.

Osiemnaście sekund na nokaut potrzebował Mariusz Pudzianowski. "Pudzian" bardzo szybko rozprawił się z senegalskim "Bombardierem", Serigne'em Ousmane'em Dią.

Świetnie w kategorii piórkowej pokazali się Daniel Rutkowski i Robert Ruchała. "Rutek" znokautował Filipa Pejicia w swoim debiucie w organizacji, natomiast 23-latek z Małopolski wypunktował swojego równie utalentowanego rówieśnika, Patryka Kaczmarczyka.

ZOBACZ WIDEO: Szef FEN uderza w legendarnego komentatora. "Mówi różne rzeczy, nie zawsze są to trafne uwagi. Ten tekst był nie na miejscu"

Nietypowo, bo remisem, zakończyło się starcie Michała Pietrzaka z Szamilem Musajewem. Po trzech rundach podjęto większościową decyzję.

W pozostałych starciach zwyciężali Sylwia Juśkiewicz, Cezary Kęsik, Jason Radcliffe i Oumar Sy. Jako przegrani klatkę opuszczali Karolina Owczarz, Marcin Krakowiak, Albert Odzimkowski i Adam Tomasik.

Wyniki:

Pojedynek o pas wagi koguciej 61,2 kg: Sebastian Przybysz pok. Bruna Santosa przez poddanie (duszenie trójkątne nogami), runda 3.

120,2 kg: Mariusz Pudzianowski pok. Serigne'a Ousmane'a Dię przez KO (uderzenia), runda 1., 0:18. 65,8 kg: Daniel Rutkowski pok. Filipa Pejicia przez KO (uderzenia), runda 2., 2:11. 65,8 kg: Robert Ruchała pok. Patryka Kaczmarczyka przez jednogłośną decyzję. 77,1 kg: Michał Pietrzak większościowo zremisował z Szamilem Musajewem (27-29, 28-28, 28-28). 55,8 kg: Sylwia Juśkiewicz pok. Karolinę Owczarz przez jednogłośną decyzję. 83,9 kg: Cezary Kęsik pok. Marcina Krakowiaka przez TKO (uderzenia), runda 3., 0:17. 83,9 kg: Jason Radcliffe pok. Alberta Odzimkowskiego przez TKO (uderzenia), runda 1., 3:42. 93 kg: Oumar Sy pok. Adama Tomasika przez TKO (uderzenia), runda 1., 1:22.

Zobacz także: "Klatka po klatce". Daniel Rutkowski zadebiutuje w KSW! "Przychodzi czas, w którym trzeba zrobić krok dalej" Rutkowski zdradza dlaczego odszedł z zapasów. "To mi zapewni lepsze życie"