James McSweeney chce rewanżu z Karolem Bedorfem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Fotopyk/Damian Kujawa / Na zdjęciu: James McSweeney
Newspix / Fotopyk/Damian Kujawa / Na zdjęciu: James McSweeney
zdjęcie autora artykułu

James McSweeney (MMA 15-15) chce w 2018 roku powrócić do klatki KSW, aby stoczyć rewanżowy pojedynek z Karolem Bedorfem (MMA 14-3). "Młot" w pierwszej walce, w marcu 2016 roku, przegrał z "Coco" przez nokaut w 1. rundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

McSweeney miał w październiku tego roku w Dublinie stoczyć pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim, ale irlandzka komisja Safe MMA nie dopuściła go do walki z byłym mistrzem świata strongmanów.

37-latek z Londynu łącznie dla KSW stoczył dwie batalie. W debiucie, przed własną publicznością na gali KSW 32, pokonał on przez poddanie Marcina Różalskiego. Później stanął do pojedynku o pas polskiej federacji przeciwko Karolowi Bedorfowi i przegrał przez nokaut w 1. rundzie. Jak sam wyznał kilka miesięcy po pierwszej batalii z "Coco", w starciu tym doznał on ataku epilepsji.

- Karol Bedorf to wspaniały fighter, który miał ciężki 2017 rok. Ja przez ten czas odpoczywałem. Teraz obaj wróciliśmy i obaj chcemy być mistrzami KSW. Karol, zróbmy tę walkę. Chcesz jej? Martin, Maciej… dajmy fanom to, co chcą zobaczyć. Marzec 2018 w Polsce - napisał na Facebooku James McSweeney.

Karol Bedorf ostatni raz w klatce KSW walczył w grudniu 2016 roku, przegrywając niespodziewanie z Fernando Rodriguesem Jr. Polak stracił wówczas pas mistrzowski w wadze ciężkiej, który dzierżył ponad 3 lata. Jego kolejny pojedynek dla Konfrontacji Sztuk Walki kibice zobaczą 3 marca w łódzkiej Atlas Arenie.

ZOBACZ WIDEO Szpilka skomentował awanturę na KSW 41

Źródło artykułu:
Czy chciałbyś zobaczyć rewanżowe starcie Karola Bedorfa z Jamesem McSweeneyem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
Andrzej Roman
30.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najpierw niech wyzdrowieje bo w obecnym stanie to tylko kapcie i siedzenie w domu mu pozostało.  
avatar
Rafał Trusiak
28.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sory ale Bedorf-Pudzian