FEN 17: efektowny powrót Kamila Łebkowskiego. Szybka wygrana w Gdyni

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / oktagon MMA
/ oktagon MMA
zdjęcie autora artykułu

Kamil Łebkowski pokonał w walce wieczoru gali FEN 17: Baltic Storm Sauliusa Buciusa przez techniczny nokaut w 1. rundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Polaka było to drugie zwycięstwo w federacji FEN i powrót na ścieżkę zwycięstw po porażce z Gabrielem Silvą.

Pojedynek od początku w pełni kontrolował Kamil Łebkowski, który narzucił mocne tempo walki i wywierał presję na Litwinie. Pod koniec 1. rundy "Bomba" zdobył dominującą pozycję w parterze i dzięki temu zdołał zadać kilka mocnych ciosów z góry, po których sędzia zdecydował się przerwać walkę.

Łebkowski to zawodnik klubu Dziki Wschód Biała Podlaska. W marcu tego roku, na gali FEN 16, Polak przegrał na punkty z Brazylijczykiem Gabrielem Silvą. Porażka przerwała jego imponującą serię 10 wygranych z rzędu.

Pierwotnie miał zmierzyć się z Brazylijczykiem Caiem Machadem, ale ten wypadł z karty w ostatniej chwili w kontrowersyjnych okolicznościach.

ZOBACZ WIDEO Ciężki nokaut na gali Kickboxing Talents!

Źródło artykułu:
Czy Kamil Łebkowski trafi do UFC?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)