MMA: Cenne wygrane Polaków w Rosji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trójka Polaków - [tag=36354]Michał Szuliński[/tag], [tag=37030]Szymon Bajor[/tag] i [tag=30114]Antoni Chmielewski[/tag], zaliczyła świetny występ na gali ProFC 51 w Rosji. Odnieśli komplet zwycięstw z solidnymi przeciwnikami.

W oktagonie jako pierwszy pojawił się Chmielewski, były zawodnik KSW. Warszawianin pokonał równie doświadczonego Ukraińca, Antatoliya Safronova. Jeden z pionierów polskiej sceny mieszanych sztuk walki poddał zawodnika zza wschodniej granicy przez duszenie zza pleców.

Michała Szulińskiego z Arrachionu MMA Olsztyn czekała dużo cięższa walka. Klubowego kolegę Mameda Khalidova spotkała groźna przeprawa w postaci Renata Lyatifova. Ostatecznie to Polak dopisał kolejną wygraną do rekordu przez decyzję sędziowską.

Teoretycznie to ostatniego Polaka, który wystąpił na tej gali - Szymona Bajora, czekało najcięższe zadanie. Zawodnik z Rzeszowa ostatecznie pokonał Chabana Ka przez nokaut techniczny w trzeciej odsłonie pojedynku. Stał się tym samym drugim Polakiem, który wygrał z Francuzem. Wcześniej poddał go inny czołowy polski zawodnik, Marcin Tybura.

Źródło artykułu:
Czy Antoni Chmielewski powinien walczyć na galach KSW?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)