Potworny nokaut Mołdawianina! Polski "Terminator" na deskach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Gracjan Szadziński
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Gracjan Szadziński
zdjęcie autora artykułu

Gracjan Szadziński (9-5) poległ od własnej broni na KSW 76 w Grodzisku Mazowieckim. "Terminator" już w pierwszej rundzie został ciężko znokautowany przez Valeriu Mirceę (27-8).

W tym artykule dowiesz się o:

Przed walką Polaka z Mołdawianinem pewne było, że przy oglądaniu tego starcia lepiej nie mrugać. Patrząc na przebieg poprzednich pojedynków obu zawodników wydawało się jednak, że to Gracjan Szadziński będzie napierał na rywala, polując na nokaut. Nic bardziej mylnego.

99 sekund - tyle Valeriu Mircea potrzebował, aby zdemolować "Terminatora". 29-latek potężnym prawym sierpowym "zgasił światło" zawodnikowi ze Stargardu Szczecińskiego. To był brutalny nokaut.

Po szybkiej wygranej z Szadzińskim "Samotny Wilk" wyzwał do pojedynku rewanżowego Romana Szymańskiego. Przegrał z nim bowiem w debiucie dla KSW, odnosząc kontuzję nogi w pierwszej rundzie.

W walce wieczoru gali KSW 76 o tymczasowy pas mistrzowski w kategorii lekkiej zmierzą się Salahdine Parnasse i Sebastian Rajewski. Transmisja trwa w Viaplay.

ZOBACZ WIDEO: Piekielne ciosy i Gracjan Szadziński złożył się jak scyzoryk

Źródło: viaplay

Czytaj także: "Juras" wydał oświadczenie. "Raz na zawsze odpowiadam" Popis Fiodora Czerkaszyna! Ważne zwycięstwo w USA

Źródło artykułu:
Komentarze (0)