Znamy szczegóły kontraktu Soldicia. "Robocop" wyznał, czemu odrzucił ofertę UFC

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Roberto Soldić
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Roberto Soldić
zdjęcie autora artykułu

Tak jak zapowiadał, tak zrobił. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w Zagrzebiu Roberto Soldić zabrał głos na temat swojej dalszej kariery. Specjalnym gościem wydarzenia był szef ONE Championship, Chatri Sityodtong.

W tym artykule dowiesz się o:

Według Soldicia oferta ze strony UFC nie spełniła jego oczekiwań. Azjaci zaproponowali mu o wiele lepsze warunki. Szalą, która przeważyła o wyborze Chorwata, jest opcja walk nie tylko w MMA. W ONE Championship będzie mógł on walczyć o tytuły także w kickboxingu czy tajskim boksie.

Były już mistrz KSW zdradził szczegóły kontraktu. 27-latek musi stoczyć co najmniej trzy walki w roku, a pierwsza odbędzie się w formule MMA. Zaznaczył też, że debiut w ONE Championship nie będzie pojedynkiem o pas. Kontrakt został podpisany na dziesięć walk, a Chorwat będzie rywalizował w kategoriach do 84 kg i 93 kg.

Menadżer Roberto Soldicia, Ivan Dijaković, zdradził, że ze strony UFC nie otrzymali żadnych ustaleń na piśmie, a amerykańska organizacja jeszcze raz spróbowała zawalczyć o "Robocopa", gdy gruchnęła informacja o jego przejściu do ONE Championship. Oferta była jednak niższa niż ze strony Sityodtonga.

Szef ONE Championship zjawił się w Zagrzebiu także z innego powodu. Chce on bowiem zorganizować w stolicy Chorwacji jedną z gal. Nie podał jednak konkretnych szczegółów w tej kwestii.

Czytaj także: Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku

Źródło artykułu: