W tym artykule dowiesz się o:
Do sytuacji doszło po meczu USA z Tunezją, który podopieczni Mike'a Krzyzewskiego pewnie wygrali 110:63. Mohamed Hadidane, zapewne wielki fan Kobe Bryanta podszedł do gwiazdora Los Angeles Lakers z pisakiem, po czym poprosił o autograf na butach.
Co ciekawe, Hadidane zdobył w meczu 11 punktów, podczas gdy Bryant tylko cztery.
Źródło artykułu:
Komentarze (10)
Barteq
1.08.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
[quote] Al Paczino od Chandlera juz nie chciał autografu :D
[/quote] Nie oszukujmy się KB24 to w tej chwili największa gwiazda światowego basketu,raczej na pewno to jego ostatnie igrzyska i najbliżej mu do zakończenia kariery spośród tych wszystkich gwiazd,a Chandler przy nim jak i inni jego koledzy z reprezentacji to nie ma nawet porównania,oby grał jak najdłużej bo to legenda kosza:) Czytaj całość
Barteq
1.08.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Coś pięknego:)
stranger
1.08.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
jak bym miała taką okazje tez bym poprosila :)
Mateusz_stg
1.08.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
2
I czym tu sie podniecac napiszcie jeszcze artykuł że sprzątaczka czysciła kibel na którym siedzial lebron
Robeq
1.08.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Prawie wszyscy z nas by chcieli taki autograf mieć... będzie miał na pamiątke. ;)