Zawodniczka zaatakowała związek. Jest odpowiedź PZLA

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Patrycja Bereznowska / Na zdjęciu: Patrycja Bereznowska podczas biegu
Facebook / Patrycja Bereznowska / Na zdjęciu: Patrycja Bereznowska podczas biegu
zdjęcie autora artykułu

Patrycja Bereznowska miała pretensje do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki za stroje, w których Biało-Czerwoni mają startować na MŚ w biegu 24-godzinnym. Wiceprezes Sebastian Chmara mówi w rozmowie z Interią, że wszystko zostało wyjaśnione.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę we francuskim Albi rozpoczęły się mistrzostwa świata w biegu 24-godzinnym. Polskę reprezentować będzie 13 lekkoatletów, w tym Patrycja Bereznowska, trzykrotna medalistka mistrzostw świata i zdobywczyni sześciu medali mistrzostw Europy w tej dyscyplinie.

Kolejny triumf Aniołków Matusińskiego. Złoto na Igrzyskach Wojskowych! Czytaj więcej--->>>

W piątek biegaczka udostępniła post w mediach społecznościowych, w którym zaatakowała Polski Związku Lekkiej Atletyki za stroje, jakie otrzymali Biało-Czerwoni.

"Odebrałam dzisiaj oficjalny strój. Pozostawię to bez komentarza :-(" - napisała, mając pretensje, o skromną wyprawkę od związku.

"24h biegu w październiku czyli każda ewentualność pogody, czasem potrzeba przebrania się wielokrotnie. Spodenki tego typu nadają się na bardzo krótkie stadionowe bieganie, przy ładnej pogodzie....i raczej 20 latach na karku... Oczywiście na bieg 24h potrzebne jest przetestowanie i to wielokrotne sprzętu" - dodała w komentarzu.

Sprawa dotarła do PZLA. W rozmowie z Interią Sebastian Chmara uspokoił, że sprawa została załatwiona.

- Choć załatwianie sprzętu dla zawodników nie leży w mojej kompetencji, zadzwoniłem do Patrycji i w przyjacielskiej rozmowie, rozwiązaliśmy problem. Podałem jej swój numer telefonu i jestem do jej dyspozycji w kolejnych sprawach i w przyszłości będę osobiście pilnował załatwienia dla niej sprzętu na tyle, na ile moje kompetencje wystarczą - powiedział wiceprezes PZLA. Igrzyska Wojskowe. Dwa medale Polaków w biegu na 1500 metrów! Czytaj więcej--->>>

- Teraz już nie było czasu na reakcję, ale przed kolejnymi zawodami Patrycja otrzyma właściwy sprzęt z odpowiednim wyprzedzeniem. Rozmawiałem już też z przedstawicielem firmy 4f, która zabezpiecza nam stroje i mam deklarację, że przygotują coś, co będzie odpowiadało biegom 24-godzinnym - podsumował.

Zawody rozpoczęły się o godz. 10. Na starcie stanęło 363 biegaczy.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Patrycja Wyciszkiewicz: Rywalka uderzyła mnie w bark. Przestraszyłam się, że zgubię pałeczkę

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
BYKU111
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A czemu dopingowicz jest we władzach PZLA ? To chore jednak jest  
avatar
yes
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie mogli lub nie chcieli wcześniej rozmawiać/dogadać się. Łatwiej jest publicznie sobie zarzucać, tłumaczyć, wchodzić i wychodzić... Coraz mniej spotkań oraz bezpośredniego komunikowania się. Czytaj całość