Liderka zatrzymała się 200 metrów przed metą. Niecodzienna sytuacja na bieżni w Londynie
Podczas rywalizacji biegaczek na dystansie 3000 m w zawodach Diamentowej Ligi w Londynie doszło do kuriozalnej sytuacji. Prowadząca zawodniczka na pół okrążenia przed metą nagle przestała biec.
Biegaczka z Etiopii, 19-letnia Fantu Worku, prowadziła w stawce i wydawało się, że będzie liczyć się w walce o zwycięstwo. Tymczasem, ku zdziwieniu wszystkich obserwatorów, Etiopka nagle zatrzymała się na 200 metrów przed linią mety, czyli w połowie ostatniego okrążenia.
Race leader Fantu Worku inexplicably stops running with 200 metres of the women's 3,000m still to go at the Anniversary Games in London https://t.co/Vx15TKz8t8
— delcrookes (@hairydel) 21 lipca 2018
- "Czyżby źle obliczyła dystans?", "Chyba myślała, że to linia mety", "A może nagle osłabła?", "Kontuzja?", "Dziwaczna sytuacja!" - komentują eksperci na Twitterze.
Zachowanie zawodniczki świadczyło jednak o tym, że świadomie się zatrzymała. Worku była bowiem przekonana, że wygrała ten wyścig. Nie kryła zaskoczenia faktem, że rywalki ją mijają i kontynuują bieg.
- To było bardzo dziwne. Czegoś takiego nie widziałem w całej mojej karierze - skomentował legendarny sprinter, Michael Johnson.
Bieg na 3000 m w Londynie zwyciężyła Lilian Kasait Rengeruk z Kenii.