MŚ Londyn 2017: perfekcyjni Polacy. Są już w półfinale biegu na 1500 m

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/Bartłomiej Zborowski / Marcin Lewandowski podczas MŚ 2017
PAP/EPA / PAP/Bartłomiej Zborowski / Marcin Lewandowski podczas MŚ 2017
zdjęcie autora artykułu

Marcin Lewandowski oraz Michał Rozmys awansowali do półfinału biegu na 1500 metrów podczas mistrzostw świata w Londynie.

Marcin Lewandowski pojawił się na starcie już w pierwszym z trzech biegów eliminacyjnych na 1500 metrów. Polak przyjął konkretną taktykę na ten wyścig i zrealizował ją bardzo dobrze. Nasz lekkoatleta długo trzymał się z tyłu stawki, ale na ostatnich 300 metrach przesunął się do przodu. Na finiszu walczył jeszcze o trzecie miejsce, jednak ostatecznie uplasował się na piątym miejscu.

To oczywiście dało mu awans do półfinału. Lewandowski pokonał dystans w czasie 3:46.06. W jego biegu triumfował Kenijczyk Elijah Manangoi (3:45.93), który finiszował przed swoim rodakiem - Asbelem Kipropem (3:45.96).

Inaczej bieg ułożył się dla Michała Rozmysa. 22-latek przez pierwszą część dystansu znajdował się w czołówce rywalizacji, ale w pewnym momencie zaczął słabnąć i nie miał sił, by ewentualnie odrobić straty na finiszu.

Polak ukończył zmagania 11 miejscu, osiągając czas 3:40.28. Biorąc pod uwagę jednak, że był to zdecydowanie najszybszy bieg spośród trzech, młody reprezentant awansował będąc w gronie sześciu z najlepszymi wynikami spośród tych, którzy nie uzyskali promocji bezpośrednio. Triumfował Luke Mathews (3:38.19), drugi był Timothy Cheruiyot (3:38.41), a trzeci Fili Ingebrigtsen (3:38.46).

Półfinały odbędą się w piątek o godzinie 21:10.

Wyniki biegów z udziałem Polaków:

Miejsce Imię i nazwisko Kraj Czas
1Elijah ManangoiKenia3:45.93
2Asbelem KipropKenia3:45.96
3Timo BenitzNiemcy3:46.01
5Marcin LewandowskiPolska3:46.06
Miejsce Imię i nazwisko Kraj Czas
1Luke MathewsAustralia3:38.19
2Timothy CheruiyotKenia3:38.41
3Filip IngebrigtsenNorwegia3:38.46
11Michał RozmysPolska3:40.28

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Afrykańczycy się mnie boją, ale spisek to za dużo powiedziane (WIDEO)

Źródło artykułu: