MŚ Londyn 2017: sensacja w finale biegu na 100 metrów! Justin Gatlin mistrzem, Bolt z brązem

Usain Bolt był murowanym faworytem do złota. Jamajczyk kończy karierę i miał to zrobić w wielkim stylu - po raz kolejny przechodząc do historii, zdobywając czwarte złoto z rzędu na mistrzostwach świata. Tego nie zrobił nikt i nie udało się też królowi sprintu.

31-letni zawodnik nie eksplodował bowiem formą w Londynie, czego wszyscy się spodziewali. Bolt już wcześniej nie zachwycał, a jego najlepszy wynik nie był fenomenalny. W eliminacjach popełnił błąd i osiągnął dopiero ósmy czas. Nieco lepiej - i szybciej - było w półfinale, lecz było widać, że Jamajczyk nie jest tak mocny.

W finale to się potwierdziło. Bolt kiepsko wystartował, znacznie gorzej niż jego najgroźniejsi konkurenci. Utytułowany sprinter próbował dopaść przeciwników i był już naprawdę blisko, ale ostatecznie Amerykanie byli zbyt mocni.

W Londynie zwyciężył nielubiany i kontrowersyjny Justin Gatlin. 35-letni sprinter w przeszłości był karany za doping, toteż publiczność za nim nie przepadał. Niemniej to on w decydującym momencie spisał się znakomicie - dobrze wyszedł z bloków startowych i pomknął po triumf. To jego pierwsze złoto na mistrzostwach świata od... 12 lat. Poprzednio zwyciężył w Helsinkach w 2005 roku.

Drugie miejsce w finale zajął Christian Coleman, który ponownie pokonał Bolta. Amerykanin był szybszy od Jamajczyka również w półfinale.

Król pożegnał się godnie i - co ciekawe - na zakończenie kariery zdobył pierwszy i zarazem ostatni brązowy medal na mistrzostwach świata. Ogółem ma ich w swojej kolekcji aż 14! Oprócz tego zdobył 8 medali (wszystkie złote) na igrzyskach olimpijskich.

Wyniki finału biegu na 100 metrów mężczyzn:

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek o rekordzie świata: Zaatakuję, ale to będzie bardzo trudne (WIDEO)