MŚ 2015 - starty Polaków w czwartek: Biało-czerwony dzień w Pekinie. Rozgrzewka Małachowskiego, złota Włodarczyk?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szóstego dnia MŚ w akcji zobaczymy aż dziewięciu Polaków. Najwięcej emocji wzbudzi z pewnością finał rzutu młotem z udziałem Anity Włodarczyk i eliminacje rzutu dyskiem a Piotrem Małachowskim.

Już o 3:30 w nocy czasu polskiego po raz pierwszy w Pekinie zaprezentuje się Piotr Małachowski. Polski dyskobol jest bez wątpienia jednym z głównych faworytów do złota. Eliminacje powinny być zatem dla niego tylko formalnością, ale... No właśnie. Małachowski boryka się od jakiegoś czasu z kontuzją kręgosłupa i cały czas doskwiera mu ból, a ostatnio nawet się nasilił. Oby tylko uraz nie przeszkodził mu w walce o medal.

Poza Małachowskim o kwalifikację powalczy również Robert Urbanek, który w tym sezonie też kilka razy rzucał bardzo daleko.

Duże nadzieje, nawet medalowe, polscy fani wiążą też z występem Kamila Lićwinko. Polka jest w tym sezonie czwarta na światowych listach z wynikiem 1,98m. W czwartek powalczy o przepustkę do finału. [ad=rectangle] W półfinale biegu na 110m przez płotki wystartuje z kolei Artur Noga. Polak awansował do tego etapu z 20. czasem. Choć szans nikomu nie można odbierać przed startem, to jednak wydaje się, że o awans do finału będzie szalenie trudno.

Podobnie szanse na finał ocenia się w przypadku Anny Kiełbasińskiej, która pobiegnie w półfinale na 200m. W eliminacjach Polka w swoim biegu zajęła czwartą lokatę, a przepustkę do dalszego etapu dostała dzięki temu, że miała dobry czas.

Aż dwie polskie przedstawicielki będziemy mieli z kolei w półfinale biegu na 800m. Sofia Ennaoui i Joanna Jóźwik w eliminacjach spisały się solidnie, ale czy stać je będzie na awans do decydującej o medalach batalii? Jedno jest pewne - by tak się stało, Polki będą musiały wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności.

Zdecydowanie najważniejszy konkurs, z punktu widzenia polskich kibiców, rozpocznie się jednak o godz. 13. Wówczas po raz kolejny w kole zobaczymy Anitę Włodarczyk. Polka przez eliminacje przeszła spacerkiem, absolutnie się nie nadwyrężając. W środę Włodarczyk posłała młot na odległość zaledwie 75,01m, a mimo to bez problemu wygrała eliminacje.

W tym sezonie nasza królowa lekkoatletyki rzucała już ponad 80m. Pobiła przy tym rekord świata (81,08). Włodarczyk jest zatem murowaną kandydatką do złota i chyba tylko kataklizm mógłby jej ten medal odebrać.

Program 6. dnia MŚ 2015 w Pekinie (godziny czasu polskiego):

Sesja poranna:  3:30 Rzut dyskiem mężczyzn (eliminacje gr. A) - Piotr Małachowski 3:35 Skok wzwyż kobiet (eliminacje) - Kamila Lićwinko 3:40 Bieg na 5000m kobiet (eliminacje) 4:20 Skok w dalej kobiet (eliminacje) 4:35 Bieg na 1500m mężczyzn (eliminacje) 4:50 Rzut dyskiem mężczyzn (eliminacje gr. B) - Robert Urbanek 5:15 Bieg na 100m przez płotki kobiet (eliminacje) - Karolina Kołeczek

Sesja popołudniowa: 13:00 Rzut młotem kobiet (finał) - Anita Włodarczyk 13:05 Bieg na 110m przez płotki mężczyzn (półfinały) - Artur Noga 13:10 Trójskok mężczyzn (finał) 13:35 Bieg na 200m kobiet (półfinały) - Anna Kiełbasińska 14:05 Bieg na 800m kobiet (półfinały) - Sofia Ennaoui, Joanna Jóźwik 14:40 Bieg na 400m kobiet (finał) 14:55 Bieg na 200m mężczyzn (finał)

Źródło artykułu:
Czy Anita Włodarczyk zostanie w czwartek mistrzynią świata?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Nyctereutes
26.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaraz, Kopron w finale? Z tego co mi wiadomo, to jej brakowało chyba z 30cm. Błąd czy coś się stało czego ja nie wiem?