Chwile nerwów i awans Szymańskiego na HMŚ
Jakub Szymański i Krzysztof Kiljan awansowali do półfinałów biegu na 60 metrów przez płotki na Halowych Mistrzostwach Świata w Glasgow.
21-letni płotkarz pokazał w eliminacjach, że jest w dobrej formie i bez większych problemów awansował do półfinału. Najpierw jednak najadł się strachu, bo otrzymał od sędziów żółtą kartkę za zbyt szybką reakcję startową.
Ostatecznie kierownik techniczny naszej ekipy Filip Moterski poinformował, za winnego zajścia uznano biegnącego na siódmym torze Greka i to ostatecznie jemu zostanie przypisana żółta kartka, a nie Szymańskiemu.
Za drugim razem wszystko było już w porządku i Polak dobiegł do mety na drugim miejscu z czasem 7,57 s, pewnie awansując do kolejnej rundy. Wygrał Francuz Just Kwaou-Mathey (7,52 s).
- Żółta kartka od sędziów trochę mnie zdziwiła. Wykonałem ruch po tym, jak zrobił to ktoś inny. Psychicznie czuje ogromny luz, trochę to był spacerek dla mnie. To jednak tylko eliminacje. Czy rekord Polski mnie interesuje? Oczywiście - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanieAwans wywalczył również Krzysztof Kiljan. 24-latek zajął w swojej serii trzecie miejsce z czasem 7,67 s.
Półfinały biegu na 60 m przez płotki mężczyzn w sobotę o godz. 20:10, finał o godz. 22:30.
Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.