Potwierdziło się najgorsze. "Trzymajcie proszę kciuki za moje zdrowie"
Na początku czerwca Justyna Święty-Ersetic informowała, że przez jakiś czas kibice nie zobaczą jej na bieżni ze względu na problemy zdrowotne. Niestety, we wtorek przekazała jeszcze gorsze wieści.
Wówczas nie wiadomo było, jak poważne są jej problemy zdrowotne, ani jak długo potrwa przerwa czołowej polskiej lekkoatletki. Niestety, we wtorek Święty-Ersetic poinformowała, że w sezonie 2023 nie zobaczymy jej już w ogóle na bieżni.
"Plany były ogromne, ciężka praca wykonana, a serducho w przygotowaniach zostało na bieżni... Dla mnie niestety sezon, bardzo krótki sezon dobiegł końca... W tym roku nie zobaczycie mnie już na bieżni - napisała.
Lekkoatletka nie ukrywa wielkiego rozczarowania i tego, że problemy zdrowotne spowodowały też u niej kryzys mentalny. Nie zamierza jednak składać broni - zapowiedziała, że już myśli o walce o igrzyska olimpijskie w Paryżu. "Trzymajcie proszę kciuki za moje zdrowie" - poprosiła na koniec.
"Czekamy na ciebie z niecierpliwością" - napisała najlepsza aktualnie polska biegaczka na 400 metrów, Natalia Kaczmarek. A w komentarzach pojawiło się znacznie więcej ciepłych komentarzy w stronę Święty-Ersetic.
Czytaj także:
- Skok wzwyż czy w dół? "Najbliższe lata mogą być trudne"
- Było groźnie. Aktywiści zakłócili bieg Diamentowej Ligi