Ogromna wpadka dziennikarza TVP. Powiedział to w transmisji na żywo

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / PIOTR KUCZA/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Przemysław Babiarz
Newspix / PIOTR KUCZA/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Przemysław Babiarz
zdjęcie autora artykułu

Podczas wtorkowej transmisji z lekkoatletycznych mistrzostw Europy koszmarną wpadkę zaliczył Przemysław Babiarz. Komentator TVP pozdrowił... nieżyjącego Sławomira Majusiaka.

W tym artykule dowiesz się o:

Lekkoatletyczne mistrzostwa Europy w Monachium można oglądać na antenach TVP. Wydarzenia, które rozgrywają się na Stadionie Olimpijskim w stolicy Bawarii, komentuje między innymi Przemysław Babiarz. Fani doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak dziennikarz TVP potrafi emocjonalnie przekazać to, co dzieje się na bieżni.

We wtorek Babiarz nie ustrzegł się jednak koszmarnej wpadki. Przed biegiem na 5 000 metrów mówił o polskich sukcesach w tej konkurencji na mistrzostwach Europy. Przypomniał złote medale Zdzisława Krzyszkowiaka, a także miejsca na podium Kazimierza Zimnego i Sławomira Majusiaka. Przy okazji pozdrowił tego ostatniego.

- Mieliśmy kiedyś mistrza Europy, to Zdzisław Krzyszkowiak, który wygrał w Sztokholmie na 5 i 10 kilometrów. Drugie miejsca zajmował Kazimierz Zimny oraz ostatnio brąz Sławomira Majusiaka. Ostatnio, czyli 30 lat temu. Pozdrawiamy Sławomira Majusiaka - powiedział na antenie TVP.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #15: Lewandowski zadebiutował w Barcelonie! Co go teraz czeka?

Problem jednak w tym, że Majusiak nie żyje. Były sportowiec zginął tragicznie 5 grudnia 2021 roku. Spadł z dachu centrum handlowego w Ostrowie Wielkopolskim. Jego córka - Julia Dutkiewicz - w mediach społecznościowych poinformowała, że mężczyzna zmagał się z depresją.

Majusiak był wielokrotnym medalistą zawodów krajowych i międzynarodowych w lekkoatletyce. Po zakończeniu sportowej kariery zajął się biznesem. Przez wiele lat był właścicielem "Gazety Ostrowskiej". Miał 57 lat.

Biegał na średnich dystansach. W 1983 roku zdobył brązowy medal mistrzostw Europy juniorów w biegu na 3000 metrów. Specjalizował się także na dystansach 5 km, 10 km i w półmaratonach. Jego rekord życiowy na tym ostatnim dystansie - 1:02:30 - to jeden z najlepszych wyników w historii polskiej lekkoatletyki. Brąz na ME 1992 na 5 000 metrów to jego największy sukces w karierze.

Czytaj także: Zabrakło setnych sekundy. Dobry prognostyk przed sztafetą Swoboda znów poza podium! Sensacja w finale

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
RadekM85
19.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pierwszy raz kiedy Babiarz pokazuje że już nie nadaje się do komentowania transmisji na żywo... Żenada, ale TVP jak się trzyma palec w... To się ma ciepłą posadkę "za zasługi" Naj Czytaj całość
avatar
Zyga
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zamiast pokazywać zmagania sportowe z rzeczowym komentarzem, pletą co im ślina na język przyniesie.  
avatar
SinisterSister
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panowie komentujący od rana też nie lepsi: Wojtek Fajdek, Paweł Fajdek, co za różnica. Ciągle mylenie Mistrzostw Świata z Mistrzostwami Europy. Dziś moim odkryciem była prezentacja, gdzie pani Czytaj całość
avatar
julian250
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jaka to wpadka? W PIS-owskiej TVP po śmierci życie trwa dalej. Tylko w niebiosach A oni wszyscy kontakt z górą mają Wiec pozdrowil Majusiaka Św Piotr Majusiakowi przekaze pozdrowenia.  
avatar
Hampelek
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ten już całkiem od kilku lat stracił kontakt z rzeczywistością